Na TVP3 już się zakończył program o urbanizacji przyszłości.

W takiej sytuacji chyba powinienem usunąć temat, nie uważacie?

Ale moda na eko doprowadzi do budowy ekologicznych budynków.
Najtasze w eksploatacji i trałe są bloki z betonu…:rofl:
Nie takie jak kiedyś ale współczesne, dobrze ocieplone i trwałe (mogą stać i 200-300 lat, albo i więcej).
Budownictwo jednorodzinne nigdy nie będzie ekologiczne. Patrzac jaka drogą idzie UE to za 50 lat takie domy będą zakazane…

2 polubienia

Postawiłbym na 40-piętrowe bloki z jednakowych dla wszystkich, 3-modułowych mieszkań o powierzchni użytkowej 100 mkw, budowanych w sposób maksymalnie zautomatyzowany, ulokowanych na dookolnym pierścieniu infrastrukturalnym, z bajeczną, darmową bazą rekreacyjno-turystyczno-owocową wewnątrz HMP, ze sztucznymi górami z użytkowym wnętrzem, ze sztucznymi jeziorami połączonymi kanałami.

Chinczycy postawili na zelazo/stał jako podstawe konstrukcji - w sumie też ekologiczne, larwiejszy recykling nawet niz beton a w strefie sejsmicznej bezpieczniejsze.
Mieszkalam jakis czas w Galicji hiszpanskiej w tradycyjnym domu kaniennym, nawet nie ocieplanym, bo teraz robia dodatkowa izolacje termiczna. Co prawda zimy tam dosc lagodne, ale jak sie juz dom nagrzal wewnatrz to ciepło trzymal. A latem mily chłodek.
Ekologicznie to nie urawnilowka, ro co sprawdzi sie w jedyn miejscu w innym moze byc nieporozumieniem.
Jak dubajskie wiezowce :laughing:

Jednakowe znaczy taniej i szybciej wznoszone, w sposób zautomatyzowany.

Automaty mozna roznie zaprogramowac. A vzy taniej? Jak Ci tony betonu na glowe spadna przy wstrzasie rzedu 6-7 to koszty uprzatniecia? A poza tym co to znaczy taniej? Przeciez w Twoim modelu zysk czyli zwiazane z nim koszty nie istnieja???

Nie przesądzam o technologiach budowy. Powinny prowadzić do najefektywniejszych, najtańszych, najtrwalszych rozwiązań. Zysk w ekonomii (więcej wyjmuję niż wkładam) nie istnieje, ale może istnieć marnotrawstwo, nieefektywność…

Wolę netflixa i hbo

1 polubienie