Na Waszym przykładzie też się logicznie sprawdza, że im starszy/a, tym mądrzejszy/a?

Nie ma czlowieka na swiecie,ktory by posiadl cala wiedze.
No chyba,ze Ty.))

2 polubienia

Przyzwyczaiłam się :relaxed: Taka karma! :smiley:

2 polubienia

Podpiąłem się do Największego Mistrza, i korzystałem z dorobku całej ludzkości, odrzucając ten fałszywy i ogłupiający, kol. @Leone_Marco

Powiedzialabym odwrotnie…

1 polubienie

Wiem,wiem @harmonik,ze ty z tych,co internet maja na dyskietce.

3 polubienia

Mamy fart :wink:

1 polubienie

Inaczej mówiąc, @roqq, mamy więcej szczęścia niż rozumu. Gorzej, że nie czynimy odpowiednio dużo, by to wykorzystać.

W sumie to ciężkie pytanie,ponieważ z naukowego punktu widzenia tym człowiek starszy tym jest bardziej upośledzony ale jeśli chodzi o sytuacje życiowe to na pewno starszy jest mądrzejszy od młodszego

2 polubienia

To zależy od doświadczeń życiowych a nie wieku.

1 polubienie

I tu bym się akurat z tobą mógł kłocić

To kłóć się

Niepotrzebnie, bo weźmy chociażby sędziwego czlowieka przez całe życie przykutego do łóżka. Naprawdę będzie madrzejszy od trzydziestolatka?

A czy trzylatek jest mądrzejszy od trzydziestolatka?

Nie, więc stwierdzenie @Erzac jest prawdziwe. Niczego nie doświadczasz - niczego się nie uczysz.

1 polubienie

Czyli uważasz że trzeba chodzić żeby zdobywać doświadczenie życiowe…więc brawo dla was…

1 polubienie

:smiley:
Próbujesz mi wmówić coś, czego nie powiedziałem. Sprytne :wink:

Nie ma na to reguly @roqq moze byc madrzejszy,nie musi.
Podobnie ten trzydziestolatek moze byc madrzejszy,ale nie koniecznie.

No owszem, pod warunkiem, że jest upośledzony umysłowo :slight_smile:

Uposledzony moze byc jeden i drugi.
Niekoniecznie trzeba byc przykutym do lozka.by byc uposledzonym umyslowo.

To zalezy od doświadczeń jakie człowiek zbierze, a nie samej choroby, choroba to również doświadczenie. Jedni zalicza tyle doświadczeń w 10 lat, jakich inny 60 latek nie zebrał podczas całego swojego życia.
Może być 60 latek który mało w życiu doswiadczyl, prowadził bardzo standardowe życie, lekkie łatwe i przyjemne, do tego zył bezrefleksyjnie itp itd, a może być 30 latek, który od początku musiał zmagać się z życiem, zabiegać o swoje być albo nie być, mieć wrażliwą osobowość, doświadczyć wielu upokorzeń jak i wyróżnień, doświadczyć chorób i walczyć aby wyjść z nich lub radzić sobie z nimi …
Doświadczenia, zazwyczaj te trudne zawsze skłaniają do refleksji, przemyśleń, weryfikowania własnych opinii, zmuszają do wyciągania wniosków…a zatem też ubogacają nasza wiedzę i składają się na tzw. mądrość życiową.

1 polubienie