Na zszargane nerwy...

Płyta wydana miesiąc temu.
Przez SMOKA odkryta kilka dni temu…
Nieodmniennie wywołuje banana ma mej smoczej gębie gdy jej słucham (w odróznieniu od najnowszej płyty Muńka która jest poza Polą tragedią).

Parę piosenek pewnie zancie z mediów.
Tej raczej nie…
A więc na zszargane nerwy:

Eden części stopy
Rzadko noszą chłopy :crazy_face:

4 polubienia

Latwe: rajstopy
Powoli sie przyzwyczajam do tych zagadek

1 polubienie

Pięknie! Łatwe czy nie, to Twój umysł się przestawia i zaczyna inaczej postrzegać pewne rzeczy. Daj to komuś, kto tego wcześniej nie widział i nie będzie wiedział o co chodzi. Po jakimś czasie przyjdzie moment w którym sama zaczniesz wymyślać. Tak się już stało z niektórymi osobami … :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Nie dla diabła taka lekka muza. Ogień musi być.

Dla Ciebie może to…
Prawdziwa diablica musiała tekst napisać… (a podobno teksty bardzo osobiste, choć przewrotne i ironiczne)…

Smoczy gust nie pokrywa się z diabelskim.

1 polubienie

Może nieco cięższe brzmienia z Afryki Diabła zadowolą?

4 polubienia

Chciałbym ich zobaczyć jak występują gdzieś u Vikingów na scenie…

Chciałem tu wrzucić coś z rocka perskiego (tak istnieje taki) ale mi łącze zaczęło nawalać - może służby uznały mnie za ukrytego bojownika (terrorystę - śpiocha) z Iranu… :rofl:

1 polubienie

Muzyczny może nie…
Ale co do diablic może mamy podobny ? :wink:

1 polubienie

Smoczyce i diablice pochodzą z tej samej ciemnej strony mocy.

1 polubienie

No i każda kiedyś była…dziewicą :wink:

1 polubienie

Mnie na zszargane nerwy najlepiej robi dobra komedia:
Taki Louis czy Rovan …
image

1 polubienie

…i nie trzeba EGZORCYZMÓW…

1 polubienie