Nadużywasz cierpliwości SIŁ WYŻSZYCH i swego Anioła Stróża?

  • Nie
  • Tak
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie na ten temat

0 głosujących

1 polubienie

Nie mam anioła stróża. Upiłem go. Odleciał.

Raczej On nie opuszcza ignorantów, zagubionych, nieszczęśliwych,

Harmonik, a gdzie było w takim razie 96 Aniołów Stróżów w Smoleńsku?

2 polubienia

Ich podopieczni krótko cierpieli i gromadą odlecieli…

Jasne, że nadużywam. Po to Aniołowie mają anielską cierpliwość, żeby wytrzymać wszystko, co tylko wymyślę :sunglasses:

2 polubienia

Sorki, @Bingola, że lekko zmodyfikowałem odpowiedź Tobie

A gdzie oni byli w czasie holocaustu?

2 polubienia

A ci holocaustowani woleliby skończyć z poderżniętym gardłem, albo posypani cyklonem B, jak oni to czynią odczuwającym, pragnącym żyć i kochać stworzeniom?

Ofiary wolałyby żyć.

1 polubienie

moj Aniol Stroz dosc dawno wzial urlop bezplatny na podratowanie zdrowia.

3 polubienia

Gdybym tak to pojmowal,tak.
Ale to on/oni,maja do mnie cierpliwosc i nieskonczone milosierdzie.W to wierze i temu ufam…
Inaczej,na zdrowy rozum,nie byloby po mnie śladu.

2 polubienia

Mój Anioł Stróż niejedno przeżył…

3 polubienia

Trudno odpowiedzieć jednym zdaniem, na pewno on wesoło nie ma będąc bez urlopu, niemniej komuś tam gdzieś dziękuję za kolejny dzień

3 polubienia