A ja dziś robię naleśniki!
Po tych wszystkich przepiasach to sam nie wiem z czym będą!
Tylko pewnie jak zawsze wyjdzie mi ich z 16-20.
Na jednego SMOKA to za dużo…
Ja lubię ze wszystkim jeśli jest słodkawe może być owocowo lub z serem.
Nie za bardzo lubię wytrawne naleśniki.
Zaraz poszukam ci świetnych owocowych dżemików, choć to nie dżemy, a raczej takie owoce w żelu. Kupujemy to jak tylko się skończy słoik, bo pyszne są i skład dobry, mało słodkie.
To teraz najbardziej lubię jeść naleśniki z tym.
Jest kilka smaków. Brzoskwinia jest świetna, malina, wiśnia kwaskowe bardziej reszty jeszcze nie jadłam. Wada taka tego jest, że duże opakowanie, ale odkładam ze słoika do zamrażarki część i wyjmuję jak potrzeba.
Z twarogiem i żółtkiem na słodko.
Różnie. I na słodko, i na słono, i z twarożkiem z cukrem, i z wszelkimi dżemami, marmoladami, musami, konfiturami etc., i z serkiem homogenizowanym, i z masłem orzechowym, i z czekoladą, i ze świeżymi/suszonymi owocami…
Na słono, to lubię ze szpinakiem, z pieczarkami, a chyba najbardziej takie bogate z miksem podgrillowanych pieczarek, bakłażana, papryki, pomidora i sera. W ogóle lubię naleśniki