Naleśniki

Jestem z natury wszystoozerny,jedynie na zupe owocowa nikt mnie nie namowi.))

2 polubienia

Ze sfermentowanych owoców też? :wink:

2 polubienia

Tak, za każdym razem wychodzi mi inny barszcz, odpowiedni burak to podstawa, już kupując widzę czy będzie dobry. Zawsze o sobie mówię, że jestem kiepska kucharka bo nie lubię eksperymentować, już nie, wolę taka kuchnie jak u mamy i doskonale smak

Żurawina zamiast rodzynek jest też dobra.

Ze sfermentowanych owocow,moze byc kompot)))

1 polubienie

Ja też nie lubiłam, ale za dwiema przepadam.
Wiśniowa i jagodowa :smiley:
Oczywiście na chłodno, w upały :slight_smile:

Ja tam wlasciwie to kazde nadzienie na słodko,biore.I dzem,i owoce…

1 polubienie

Nieee,lubie wszystkie owoce,byle nie zupa owocowa.
Nie przechodzi mi przez gardlo))

1 polubienie

Szpinakiem lub kurkami

3 polubienia

Generalnie bardzo lubię naleśniki, za wyjątkiem jednego wyjątku; coby cycki nie były naleśniki. :kissing_closed_eyes::innocent:

Jasnowidz? Właśnie zastanawiałem się o co tu chodzi? :smiley:

3 polubienia

Na załączonem obrazku, to nakolanniki, raczej.

4 polubienia

W serce patrz kurka wodna roki ! :grinning::wink:

3 polubienia

Jestem kobietą, jędrność już nie ta, ale to jest ohydne…

3 polubienia

Lubię malinki. I jak będę robić to je dorzucę :smiley:

1 polubienie

A znasz bajkę o naleśniku?
Leży baba na leśniku. :crazy_face:

3 polubienia

Uwielbiam ze szpinakiem. Moga tez byc z miesem!:slight_smile:

To sa najprawdziwsze i najlepsze nalesniki! Kiedys czesto takie sobie robilam: jeden sie smazyl a drzgi byl jedzony…:slight_smile:

Gdy Maciej był mały to pamięta… Naleśniki robione na dwie patelnie jednocześnie… A i tak znikały moment po zrobieniu…:stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Wcale sie nie dziwie, uwielbiam nalesniki!:slight_smile:

1 polubienie