O tak!
To sie zgadza.Wódka pod psem,jak kiedyś mawiałem,po kolejnym kacu…Brrrr…Nie namówisz mnie dzisiaj na żadną wódkę,poza ewentualną Finlandią…Raz na parę lat…
Nie mam do tego głowy.Nie cierpię szybkiego działania.Ja lubie CZAS…Smakowanie,cieszenie sie,imprezowanie…
1 polubienie
Nie namówię? Pewnie masz rację, tym bardziej, że chyba wiesz, że nie piję. Nie żeby tak zupełnie: bardzo rzadko, odrobinę to tak.
Zmykam.
Kolację muszę podać.
2 polubienia
Ajjjjjjj!!!
Dobra, skusiłam się i przetestowałam. 11/12, bo ja miałam fikusa, nie paprotkę a le uczciwie mówiąc/pisząc pisaliście o rybie z kryształu, więc 1 odp miałam podpowiedzianą
2 polubienia
Nie co kto lubi, tylko co było modne. Czy za 20 lat ktoś powie, że lubiliśmy chodzić w podartych ciuchach? Oby nie, a chodzimy, bo “taka moda”
1 polubienie
Ja miałam z odkręcaną koroną, ale nie główką. Nawet nie wiem skąd się to w domu wzięło. Mam dostała od sąsiadki?
1 polubienie
Glówka w koronie…Jak kapsel,psia krew
1 polubienie
12/12
2 polubienia