Nic śmiesznego

Jeden donosiciel, a nagle wszystkim przeszkadza? A koscielne pozytywki jakos nie? Akurat moze nie kościelne, ale sołtysowi czyli alcalde sie wymyslilo ze ma być po europejsku i zamontowal zegar na “ratuszu” , z kurantami . Zegar zostal, reszty nie ma. Ale ja sie nie dziwie. Byl taki czlowiek, ktory cwiczyl gre na jakoms flecie czy innej piszczałce. Na tyle przyzwoicie sie znalazl, ze po sezonie zorganizowal nam koncert. I ladnie zagral.

1 polubienie