Mój mały przyjaciel, harmonijny myszoskoczek sprzed kilkunastu lat z pierwszych zdjęć prostym aparacikiem… Wychodził do mnie ze swej norki, gdy przybywałem na działkę.

Mój mały przyjaciel, harmonijny myszoskoczek sprzed kilkunastu lat z pierwszych zdjęć prostym aparacikiem… Wychodził do mnie ze swej norki, gdy przybywałem na działkę.

O jaki śliczny! A dawałeś mu coś jeść???
Oczywiście, różne ziarna, warzywa.
No to miałeś towarzystwo a on przysmaczki! ![]()
Są.
Są ![]()
Uważaj, bo @birbant może go zapoznać ze swoim harmonijnym kotem. Tak jak kiedyś użytkowniczka ze zmienionym nickiem zapoznała ze swoim kotem “uratowaną” wiewiórkę
![]()