Nie zapomnicie? Wiem, że nie zapomnicie, ale nikt nie zabrania przypomnieć, czyż nie?

Zmiana czasu

2 polubienia

Ale ja o żadnej zmianie czasu nie napisałem …

Ja się tylko zabawiłem w wędkarza …

1 polubienie

Gdzie ty zmianę czasu widzisz w pytaniu? Przecież po drugiej nie może być pierwsza godzina, tylko trzecia. Napij się lepiej, to ci się we łbie rozjaśni… :crazy_face:

2 polubienia

A moze zmienic zasady gry? Chcesz uslyszec slowa, to sam je sobie wymysl.

2 polubienia

Nunu, już za późno na zmiany gry … Już rybka złapana :grin:

1 polubienie

Kto wymysli zmiane czasu ten sam co biustonosz?
Jakis Niemiec sadysta?

2 polubienia

Pewnie dziś kolega nic powyżej 0,5% nie skosztował i nie zauważył …

Nic się nie stało. Następnym razem już się nabrać nie da :grin:

2 polubienia

Kolega @Devil to tak jak ta żona, gdy siedzący jej mąż w pokoju wydarł się; - co ty tam w tej kuchni tak długo robisz?
– Cholera, wpadła mnie kostka lodu do garnka z wrzątkiem i nie mogę jej tam znaleźć…

5 polubień

Po pijaku widzę ino obrazki. Tekst jest pływający.

3 polubienia

Ja to nawet nie potrzebuje sie upijac. Zdjecia z ciuchami same wchodza przed oczy :roll_eyes:

2 polubienia

Ja też się nie potrzebuję …

Weź sobie Nunu wyobraź, że mnie jak ludzie widzą trzeźwego, to mówią:
– Ty już więcej nie pij.

Jak mam żyć? Powiedz. :sleepy:

5 polubień

Ale czemu o zmianę czasu pytasz okonek? Czy ja gdzieś o jakiejś zmianie czasu wspomniałem? :grin:

1 polubienie

Przyśniło mi się, ze moge wrócić do normalności
Nasze skojarzenia widac noe zawsze płaszczyznę wspólna mają :wink:

2 polubienia

Czas zmienia się niezmiennie i tylko w jednym kierunku, kuźwa…!

3 polubienia

To zachodzi taki przypadek, że widzą Cię kiedyś trzeźwego? :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Tu były tylko dwie możliwości. Albo ktoś załapie, że niby o zmianie czasu mowa, albo spierniczy zabawę i napisze coś w stylu:
Eee benasek, nie wariuj, po drugiej zawsze jest trzecia, chyba, że to jest zmiana czasu, ale ta dopiero jutro …
Ale nie o to przecież chodziło. Jest piąteczek a jak piąteczek i nie jestem przy kieracie, powinno być chociaż ciut wesoło. Tak z reguły sobie ustawiam życiowy grafik :grin:

2 polubienia

Tu bym mógł rozpocząć sporą dyskusję. Dodam tylko, że w pracy już mnie 2x sprawdzali, czy sobie nie “łykłem” …
A że w pracy nie łykam, to było 0,0 :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Alkomat był zepsuty… :crazy_face:

3 polubienia

Musisz mnie trochę po tym covidzie oddziczyc jeśli popsulam zabawe

4 polubienia

Eeee nie psuj zabawy … A jak to kto z tamtych przeczyta?

I powrócom z dobrym alkomatem? Mogem siem nie wytłumaczyć …

2 polubienia