A MY RAZEM Z NIM
Wszystkim życzę szczęśliwego nowego roku i oczywiście oby był lepszy od poprzedniego
Jest 6.32 i dopiero wróciłem z Sylwestra. Dla mnie to dziś ciężka praca była.
Kochani, wszystkiego najlepszego dla Was w tym nadeszłym nowym roku. By spełniały się wasze marzenia a pasje buzowały emocjami
Wymiękłem o 1. Reszta towarzystwa bawiła się jeszcze o 4, o ile dobrze słyszałem. Teraz wszystkie śpiom na górze i prentko nie wstanom. :crazy_face
Jako żywi, jest nas, aktualnie dwóch, mój kot i ja, ale ta łajza gdzie się stracił z mych oczów, choć niedawno kręcił mnie się pod nogami.
Ja wymiękałam cały czas. Ale pod mym oknem ustawiono działo. I grzmiało…
Sam piłem niewiele. Dlaego, gdy zacząłem tracić kontakt z towarzystwem, które odwrotnie z tem piciem, oddaliłem się i udałem na spoczynek.
Na razie wszystko jest takie same
Zmiany nie są zapowiadane przynajmniej do końca stycznia…