Niedobrze mi się robi, gdy widzę kapitalistyczne miasta Polski,

to kompletne bezguście, chaos, bezmyślność. Wam też?

Dlatego chciałabym mieć dom na wsi…

To dlaczego przekonujesz nas do budowania identycznych koszmarków dla kilkudziesięciu milionów ludzi? Tutaj przynajmniej masz wybór, wsiadasz w tramwaj i za pół godziny jestes w dzielnicy domów jednorodzinnych.

2 polubienia

Proponowane przeze mnie, bajeczne, 50-milionowe HMP mają głęboki sens, choć nie jesteśmy harmonijnym gatunkiem.

“Bajeczne”, to one sa tylko i wyłącznie dla ciebie. Jak znajdziesz kogoś jeszcze, kto tak się o nich wyrazi, nie omieszkaj zawiadomić nas o tym!

1 polubienie

Ja je widzę oczami wyobraźni, zawierające wszystko, co najlepsze, najmądrzejsze, najatrakcyjniejsze. Na luksus domków jednorodzinnych nie będziemy mogli sobie pozwolić, bo za dużo nas się namnożyło, i brakłoby przestrzeni życiowej dla harmonijnych stworzeń DSHN-u.

Alez nie masz racji! W ogródkach tychże domów mieszkałoby w spokoju wiele dżdżownic, pająków, kretów, myszoskoczków i innych przedstawicieli harmonijnej fauny!

1 polubienie

Ale dla tysięcy harmonijnych, znanych nam większych gatunków, brakłoby przestrzeni życiowej, którą u mnie miałyby na zewnątrz HMP.

1 polubienie

Poza tym, @Bingola, przy niskiej, jednorodzinnej zabudowie, mieszkalibyśmy na terenie całego kraju, rozjeżdżając go dokumentnie i bardzo nieefektywnie próbując łączyć się wszyscy ze wszystkimi, podczas gdy w moich 50-milionowych HMP, wszyscy ze wszystkimi będą się komunikowali za pomocą jednej, dookolnej multistrady Pierścienia Infrastrukturalnego!!! Myśl efektywnie, z wyobraźnią, rozmachem, ambicją…

A pociągi będa poruszane napędem mięsniowo-wibracyjnym! :slight_smile:

1 polubienie

A i owszem, albo bezpośrednio, albo za pomocą energii elektrycznej, wytwarzanej w domowych fotelach prądotwórczych, oraz w pionowych generatorach wiatrowych, w podziemnych wiatrakach poziomych, także w tych ulokowanych we wnętrzu sztucznych wzgórz.

Rzygać Ci się chce, tak? Xd

1 polubienie

Chyba nie pomyślałeś o krokodylach, słoniach itp… :rofl:

Smutne że dżungle są już w większości betonowe.

3 polubienia

Niedlugo te dzungle zaczna zyc - zaniedbane sa schronieniem dla zwierzakow czy podlozem dla roslin. Wyburzajac warszawski Palac Kultury zniszczylibysmy miejsce do zycia dla kilkuset roslin i zwierzat, niektorych unikalnych. DSHN to raczej panta rhei niz cos danego raz na zawsze. Ale na to wpadl Heraklit ponad 2500 lat temu :blush:

3 polubienia