Nielogiczne jest, aby Kamil Stoch miałby być niezadowolony

ze swych tegorocznych wyników na skoczniach, skoro jest trzecim skoczkiem świata i wygrał tegoroczny TCS po raz drugi.

W ogóle osiągnął już ogromnie dużo w sporcie dla Polski, która przecież mogłaby nie mieć już takiego Kamila po geniuszu skoków, Adamie Małyszu. Wypada też pamiętać o nieocenionej roli żony Adama, Izabeli, która istotnie wsparła go i pokierowała na karierę skoczka narciarskiego.

Kamil Stoch jest już w panteonie najlepszych skoczków świata.

1 polubienie