Ciekawe co znowu rudy wymslil? Rude jest wredne…
Nie był to dobry trener.
Już kilka artykułów o tym przeczytałam. Brzeczek był podobno bardzo zaskoczony i rozżalony.
Bywali gorsi.
Jesli Boniek znajdzie takiego madrego, ktory nauczy grac pilkarzy do ostatniej sekundy to bede za…
Bardzo zaskoczony jestem, ale wiem, że Brzęczek nie miał dobrej kolunikacji z zawodnikami, a jego warsztat jest taki, jak każdy widział.
Ja to zaskoczona, bo Boniek jeszcze prze swietami go bardzo bronil.
Wredne? No proszę Cię… Przecież ta reprezentacja gra piach… Żadnej taktyki, planu. Nie potrafi im trener pomóc w trakcie meczu. Nie umie wykorzystać najmocniejszych stron zawodników. To jest spóźniona decyzja… bo wystarczyło nie odnawiać kontraktu Brzęczka. Przecież on miał kontrakt do końca Euro 2020… Mimo, że wówczas były głosy że trzeba zmienić, to odnowili… marnując pół roku.
To inna sprawa. Sam oglądałem wywiad w którym udowadniał że to wybitny selekcjoner… i to akurat słabe jest. Natomiast sama wymiana, to raczej nieunikniona rzecz. Brzęczek nie dorósł do takiego turnieju. Tam nie ma cienkich zespołów na których można wygrać grupę. Tam jak jest się dobrym, to trzeba mieć plan… a jak jest się ciut słabszym, to trzeba mieć wybitnego stratega. Żaden z wybitnych selekcjonerów nie nazywa się “Brzęczek”
Tylko, żeby nie było z deszczu pod rynnę…
To zależy od PZPN. Moim zdaniem to tu powinny się sakiewki rozsupłać. Nie będzie już takiej szansy. Większość tego pokolenia piłkarzy, dobija już 30-33 lat. Ostatni dzwonek. Lewy ma sezon życia za sobą. Po odejściu tych starszych, trzeba będzie poczekać. Szkoda tego pół roku, bo co selekcjonerowi zostanie. Choć może to i lepiej, bo nie będzie miał czasu na eksperymenty, tylko poukłada to taktycznie, wypracuje stałe fragmenty, schematy… Czasu mało.
W ogóle temat rzeka: ilu tych reprezentantów gra dużo gorzej niż w klubach? To jest aż niewiarygodne. Ilu w ogóle nie dostaje szansy? No i oczywiście temat najważniejszy: brak wiary piłkarzy w selekcjonera. Przecież większość z nich gra w naprawdę dobrych klubach i ma kontakt z wyśmienitymi fachowcami… to widzą chyba różnicę przyjeżdżając na kadrę? Wywiad z Lewandowskim zapytanym o taktykę, dobitnie pokazał że nie ma chemii między kadrą a trenerem.
Podpisuję się pod tym.
Na wojnie jest taka zasada, że baran na czele lwów przegra każdą bitwę. ale lew na czele baranów będzie bitwy wygrywał.