Własnie sięgnąłeś dna szamba. Żeby tam sięgnąć, musiałeś długo ćwiczyć nurkowanie w ściekach. Gratuluję wytrwałości.
Co tutaj widzisz złego? Ja widze ksiedza który z powodzeniem pełni obowiązki. Kropienie to jeden z nich prawda?
Nie zamierzam urągać Twojej inteligencji, przytakując tak głupiemu wytłumaczeniu. Ale skoro chcesz czynić to samemu, droga wolna.
Daj spokoj chlopakowi.
Nawet jesli to prawda to tylko swiadczy o rozsądku czlowieka, bo przy takiej mamusi mogloby byc gorzej. A chlopak ladny, ludzkosc nie straci gdyby geny przekazal.
Nie on pierwszy, nie ostatni.
A tylko, zeby nie skonczyl jak niejaki byly ksiadz Kotlinski, (ten od Faktow i Mitow) odsiadujacy wyrok za malwersacje i probe wynajecia zabojcy zony. Widac ten to sie przykazaniami nie przejmowal.
Dajze juz mu spokoj. I tak ma za swoje… A i mame na dodatek. Mnie go po prostu zal.