“po co błogosławieństwo ludziom żyjącym w grzechu?”.
Nie, kochani, to nie Jędraszewski…
Ogolić go powinni. Nie ma nic gorszego od donosicielstwa.
Niech patrzy swojego podwórka. Polskiemu kościołowi daleko do ideału.
Niemcy chcą zmian. Chcą postępu. Bo świat poszedł do przodu.
Nie zgadzam się mniej więcej z polowa tego co zaprezentował Gadecki ale przede wszystkim, uchowaj Boże nasz świat przed takim, jak piszesz,“postępem”
W Hiszpanii poszli w zaparte, nie chcą archiwów uostepnic.
A za uszami mają duzo…
Dopiero od lat 90 walka z klechistanem ruszyla, zapowiada się wojna stuletnia…
Glodem ich nie wezmą, bo podobnie jak w Portugalii przez stulecia się materialnie zabezpieczyli. Tylko moze byc tak, ze stracą plynnosc finansową i pamiatki po Torquemadzie trzeba bedzie wyprzedawac…
A tak na marginesie?
Pomysłodawcą podatku od luksusu (i prawa dzialajacego wstecz, czyli sądzenie zmarlych w sprawach o herezje, zeby majątek potomków skonfiskowac) to jego pomysl.
Torquemada to bardzo ciekawa postac, demoniczny Richelieu mógłby mu buty czyscic…
o!
I co ci rodzice myśleli nie broniąc swoich dzieci to nie wiem Cwaniaczek dobiera się do dziecka, manipuluje nim, manipuluje otoczeniem a rodzic…
Rodzic nieuswiadomiony? Albo po prostu nie widzi w tym nic co by wykraczako poza stwierdzenie “corka dorasta”.
Czasem takim trzeba łopatą do łba i kijem po pietach poprawić, zeby dotarło.
Ewidentnie sprawa do wyjaśnienia, bo wątpliwa moralnie a rodzice zamiast doprowadzić do wyjaśnienia pomogli zamieść pod dywan. Pewnie się okaże, że “to taki miły człowiek był/jest”.
To jest taki falszywy wstyd.
Bo co inni powiedzą?
A potem takie spoleczne pijawki na tym żerują.
Ja bym chciala zobaczyc moja parafialną kartotekę?
Zdaje sie czarna owca ma lepsza opinie w stadzie…
Postąpił moralnie nagannie i to nie raz wobec dzieci, miał tupet starać się o pracę w policji…i to ma być stróż prawa. Chyba stróż lewa … …a urzędasy jak sie przyłożyły do ochrony dzieci.
Ogólnie nie lubię donosicielstwa, ale same powody ku niemu są słuszne. Katolicyzm nie może się zmieniać, bo przestanie być katolicyzmem. Analogicznie, jak weganizm musi polegać na niejedzeniu mięsa, bo inaczej by przestał być weganizmem.
Katolicyzm i weganizm nie są dla wszystkich, ale też nie są one obowąskowe, bo na szczęście mamy wolność wyznania. Ja właśnie dlatego nie jestem katolikiem, bo jaki jest sens wyznawać religę, z którą się nie zgadzam? Jaki jest sens zawyżać oficjalne statystyki religii, z którą się nie zgadzam? Przecież im wyższe statystyki, tym lepszą pozycję do lobbowania ma Kościół w polityce, że niby jest on reprezentantem 90% społeczeństwa.
Kolego, religia jest strawa dla ducha.
Dopóki polega na samoumartwianiu i masochizmie? I i idacym za tym stanom depresyjnym ( w druga strone to nie wiem czy dziala? Sadysci sa tolerowani społecznie typu de Sade przykladem)