Nieznane powszechnie - 2

Też to czytałam, tylko nie pamiętam, gdzie to było dokładnie.

1 polubienie

Swoją drogą, szkoda, że nie chodzę już do liceum-mój były pan profesor od polskiego bardzo lubił Bułhakowa (zresztą ja też) i mogłoby go to zainteresować :slight_smile: tylko wtedy potrzebowałabym źródeł, a nie wpisu na forum, więc może to i lepiej :sweat_smile:

1 polubienie

Ewangelii było dużo więcej i być może były wśród nich bardziej wiarygodne, ale ostatecznie w 3 lub 5 wieku (nie pamiętam) wybrano 4 dla ujednolicenia tej historii i religii. Ewangeliści (Ci biblijni) nie znali osobiście Jezusa, ani nawet nie byli świadkami tych wydarzen Te ewangelie zostały spisane dużo później (Jana chyba nawet sto lat po tych wydarzeniach), a opisy przez nich stworzone pochodzą z przekazów innych ludzi lub innych tekstów.
Matka Jezusa nie mogła być przy jego krzyżowaniu, bo wówczas nie mieszkała w Jerozolimie.
I wiele takich zarzutów podają historycy odnośnie Ewangelii.

3 polubienia

Masz całkowitą rację. To, co poruszyłaś wymagałoby odrębnego tematu. W każdym razie, żadnych Ewangelii nie traktuje się, jako źródeł historycznych.
Zresztą, to co zawarte jest w różnych Ewangeliach bywa sprzeczne wzajemnie.

1 polubienie

Wybrano moim zdaniem 4 najbardziej pasujące. Choć i w nich jest wiele błędów choćby geograficznych.
Niektóre z Ewangelii, ale z lat wcześniejszych pisane przez osoby żyjące w tamtych czasach inaczej przedstawiały postać Jezusa i nie zawsze jako tak święcie dobrego człowieka.
Co ciekawsze Ewangelia Piotra została w 5 wieku (sprawdziłam) odrzucona przez Papieża, a to jemu Jezus powierzył budowanie kościoła i był on jego apostołem.

2 polubienia

Tak było, jak piszesz, z tym, że z Ewangelią Piotra nie ma jednoznaczności. Majstrowanie przy Testamencie i Ewangeliach zaczęło się jeszcze przed powstaniem kościoła zachodniego, a więc już w Bizancjum w czasie rządów Konstantyna. To wtedy zaczęto mianować pierwszych decydentów wiary, zwanych później biskupami. I tak zakończyła się era komun chrześcijańskich, które swym postępowaniem były najbliższe chrystusowym ideom.

3 polubienia

Żadna z Ewangelii tak naprawdę nie jest wiarygodna, ani te wybrane, ani te zaliczone do apokryfów. Zresztą nawet te 4 nie są spójne. Jednak ewangelie nieznane mogłyby rzucić nieco światła. Ukształtowanie spójnej religii w tamtych czasach było nader proste, bo ludzie nie mieli dostępu do kserokopiarek :grin: Dzisiaj nie poszłoby tak łatwo.

3 polubienia

Rozbity zostałem tymi kserokopiarkami. :grinning:

1 polubienie

No tak, mielibyśmy dostęp do wszystkich Ewangelii i byłoby bardziej wiarygodnie, a historykom łatwiej :smile:

1 polubienie

Szkoda, że nikt filmu nie nagrał w czasach, o których powyżej pisałem, :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

No to ja grzecznie czekam!

1 polubienie

Na film? :grin:

A no to byly agentem na dwa fronty! A na reszte czekam!

1 polubienie

Jest też bardzo prawdopodobna teza, że mógłby być też jawnym ochroniarzem Jezusa. Wszak, Mistrz cenił go sobie najbardziej, sadzając po prawej swej stronie i takie tam… I mógł być wtyką Piłata w Sanhedrynie. Może i odwrotnie było? Tego nie wiemy dokładnie.
W każdy razie zlikwidowano go jeszcze przed egzekucją Jezusa.

2 polubienia

Nie, na Twoj ciag dalszy!

1 polubienie

Historia sie powtarza: za duzo wiedzial!

2 polubienia

a dodajac jeszcze owczesne “ksero” typu skryba- czasem slowa zle przamalowal tekst na nowy egzemplarz? to troche bywalo jak zabawa w gluchy telefon - sens na koncu nie musial odpowiadac pierwotnemu…

2 polubienia

@okonek tak ponoc bylo z celibatem.
Pierwowzor brzmial.
,Bedziesz zyl w celi bracie’’
Skryba przepisal.
,Bedziesz zyl w celibacie’’ :grin:

7 polubień

Nie jest ? Kiedyś twierdziłeś, że nie ma żadnych podań o Jezusie z jego czasów ?

1 polubienie

Podań nie ma, są tylko wzmianki i to ze strony rzymskiej na temat jego osoby.

2 polubienia