Nie wszystkie. Twoje są mądrzejsze, bo je wyszkoliłeś
Ale ile mnie to kosztowało! Ile czasu, cierpliwości … Tego nie da się napisać. Każdego dnia poświęcam im godzinę rano i wieczorem. No prawie godzinę. Potem ja wyjeżdżam do pracy a one dalej spać …
No wiesz - w końcu ktoś musi spać w tym domu. Jak Wy nie chcecie tylko wolicie pracować, to one za Was to “odwalają”.
koty to koty cierpliwie trzeba zwierzatka traktowac a i same od siebie sie ucza
Dziś już wtorek…co za ulga
Jeszcze tylko głupie 3 dni i znów łykendziunio.
Taa burza - u mnie grzmi i pada. I cholera wie czemu mi nowa zgrzewka mleka skisła. Łykłem aż 1/2 butli reszta skwaśniała. I jak tu dożyć do emerytury bez stresowo ?
Oj tam oj tam, wiek to tylko liczby dodatnie i ujemne. Masz ich tyle na ile się czujesz
Niektórym pasują po babci a jeszcze innym po mamusi. Podobno
Dobre!!! Opowiem to dalej!
@kaziu, skisłe mleko jest pitne, smaczne i bardzo zdrowe. I dodatkowo: jak skisło to znaczy że to prawdziwe mleko było, od krowy. Bo to z mleczarni nie kiśnie tylko … robi sie prawdziwie niepitne. I nie wiem jak to się nazywa to, co się z niego robi.
Z mleka to chyba serwatka i bydełko tym nie pogardzi, z serwatki to twaróg po odcieku wody na sicie. Miałem chęć na mleko to poszłem se w burzy i kupiłem UHT w kartonie na złość burzy,
innego już nie było, dołożyłem truskawki z weków i to zblędowałem. Za szybko się skończyło - schłodzone i gęste