No i nasz czlowiek w kosmosie 🙂

Dostępna od lat prywatnie. Ale ja od chyba 3 lat odmawiam takiego internetu mimo że u mnie brak światłowodu bo zwyczajnie nie ufam amerykańskiej technologii.

Zaufanie to zaufanie. Technologia starlink zostawi po sobie kosmiczny smietnik, jak te gówienka zaczna sie zużywać i wypodac z orbity
Wlasnie Slawosz wita z pokladu…
Nawet usiedli jakby nidgy nic, na suficie nikogo…

1 polubienie

Zlapalam ISS live, wlasnie leca nad Poludniowym Atlantykiem.

Pamietam, jak mieszkalismy w Jerez na poczatku lat 2000 byla widoczna przed switem robiąc konkurencję Wenus, choc byla nieco wyżej. Kto by pomyslal wtedy, że tyle lat wytrzyma?

Jakies tubki na powitanie dostali, ale co bylo w srodku?

1 polubienie

Mam nadzieję że polska wódka

Nie wiem, ale to bylo przygotowane pewnie wczesniej, więc malo prawdopodobne.

W jakim kosmosie? :zany_face::joy:
Kosmos to mają z nas, ze wierzymy w teatrzyk..a ziemia jest płaska..a na końcu załamanja czeka eris na sindbada :upside_down_face::zany_face::joy:

1 polubienie

1 polubienie

Fajen grafika :grinning_face_with_smiling_eyes:

Mógł Jarek lecieć. W 1 stronę

2 polubienia

Houston, we have a problem poszło w 1970 roku przez radio.
I tak jest do tej pory.

3 polubienia

I super. Nasz trzeci czlowiek w … no powiedzmy w przestrzeni pozaziemskiej. (W kosmosie to.wszyscy jestesmy wszak bez przerwy) po Mistrzu Twardowskim i polkowniku Hemaszewskim. :grinning_face_with_smiling_eyes:

2 polubienia

A tych dwóch, co Księżyc zajumali, to co? Popierdółka :thinking:

3 polubienia

No jeszcze byl polski kogut. Który nie skonczyl w liofilizowanym rosole :rofl::rooster:

2 polubienia

Oni tam jakos po chmurach i kijem do worka zahaczyli. Wyglada, że w kosmosie nie byli. O tego typu technologię musialbys spytac zielonego.

1 polubienie

Kolega, jak widzę nie doczytał dobrze książki pana Kornela Makuszyńskiego. Tych dwóch zamiarowało ukraść Księżyc, ale im nie pykło.

2 polubienia

Widzę, że i koleżanka ma braki w polskiej literaturze klasycznej. :face_with_tongue:

Jacek i Placek chcieli wyłowić Księżyc ze stawu. Więcej nie zapodam, odsyłam do książki… :smiling_face_with_sunglasses:

1 polubienie

Dawno czytalam, jedyne co pamietam, to fakt, ze Ksiezyc zachowal się jak Ksiezyc i wszedł w fazę nowiu? I deal szlag trafil.
A uczciwie? Jakos przeczytalam bo musialam. I filmu poza jakimiś fragmentami nie widzialam.

1 polubienie

Gorzej. Wcale jej nie czytałem i filmu też całego nie widziałem, jeno urywki.
Ale dzięki za info, bo całe czas sugerowałem się formą dokonaną orzeczenia (ukradli) w tytule dzieła Karola ( wel Kornela :blush:) i myślałem, że te dwa one dokonali tej jumy.
Cóż, kolejny Karol (Kornel tudzież :blush:), który zamieszał światem :upside_down_face:

Nadrabiając niedociągnięcia, przyznaję, że opanowałem perypetie Koziołka, który w Pacanowie podkuć się zamierzał. Nie wiem, jak on chciał tego dokonać, zważywszy, że wszystkie koziołki to parzystokopytne osobniki.

2 polubienia

Nie Karola, ale Kornela, panie dzieju, Kornela. :grinning_face:

2 polubienia