Powinienem wstawiać coś z mimozami, ale zgodnie z maksymą, cudze chwalicie…
Najwyżej Collins będzie marudził.
Powinienem wstawiać coś z mimozami, ale zgodnie z maksymą, cudze chwalicie…
Najwyżej Collins będzie marudził.
Po pierwsze mimozy to kwitną na wiosne, ale widac autor tekstu albo nie uwazal na lekcjach, albo wierzyl w sile Licentia poetica?
Pomine to milczeniem.
Na mimozach swiat sie nie konczy.
poza tym zaczyna sie czas jednych z moich ulubionych kwiatów (nie wiem czemu w Polsce uznanych za żałobne? ) czyli chryzantem
A ja lubię jesień. Zwlaszcza ta złocistą (na ktora jeszcze czekam). A w tym roku szczegolnie chetnie od upałow odpocznę…
I bardzo lubię jesienne piosenki…
Piosenka nastroiła mnie nostalgicznie, a za chwilę przyjadą teściowie. Muszę się “odstroić” i zabrać do roboty
I masz, następna. I jak ja mam wziąć się za obiad dla gości?
Jakby mnie teściowa miała nawiedzić, też nie miałbym nastroju… i nie zwalałbym tego na piosenkę.
Ja, która uwielbia lato, dziś zatęskniłam za jesienią, za wieczorami z dobrą herbatą i książką . U mnie nie ma szans na taką jesień jaka jest w Polsce.
W Polsce też już nie ma jesieni. Jest “coś”.
Kiedyś to były czasy, teraz to już czasów nie ma…
Wolę Zenka
Ja tez ale tak mi się nie chce…
Tiaa, 29° i tendencje wzrostowe. Ty choc masz tam jadalne kasztanowce. Bo palmy lisci na zime nie zrzucają.
Kiedyś to cukier był słodszy.
Bo kiedyś było więcj cukru w cukrze.
A nawet jak nie było cukru to były na niego kartki.
Mam trzy płyty A-HA i tylko jedna,nieco pożniejsza,irytuje okładką i brakiem materialu…Ale kogo to obchodzi…
Bardzo lubie ten zespolik,mam wielki sentyment do paru singli i…swego czasu,zawsze robiłem głośniej w radiu,slysząc zapowiedz
Ciekawy wokal i co bardzo rzadkie w pop music,sporo emocji w tym śpiewie!
“The Sun Always Shine On TV”
Chyba nie przekręcam?
Video wzorowane na komiksach…
Do tego w kinie,“Gliniarz z Beverly Hills” i…masz przynajmniej pół pewnej randki której nigdy nie zapomnę
Musze przyznać że też miewam takie chwile…To jest cholernie kuszące…Ten spokój domowego zacisza,książka czy płyta gdy za oknem coraz zimniej…
Ale…Co Ty wiesz o zimnie?
O to Ciebie nie podejrzewałem.