No nie mogę... To dzieci czy dorośli?

3 polubienia

Kanał w TV można łątwo zmienić, gorzej z politykami.

5 polubień

W fachowo prowadzonym programie zamiast poltorej minuty monologu posla mielibysmy tylez samo czasu reklamowego podpasek, proszku do prania lub przebitke z pilnowania kota prezesa przez doborowe jednostki ZOMO. Albo jakies pokojowe przemarsze - wybor duzy od Birmy po nasze dziewczyny z blyskawicami. To juz zalezy od profilu TV :wink:

2 polubienia

Kocham wywiady via net i kocham wywiady z Bortniczukiem.
On jest gaduła i ma dobrze wytrenowany aparat mowy, jak dobry puljemiot. Nie lubi się bawić w skrótowe wypowiedzi, jak naciśnie spust to seria długa. I tego się nie da zatrzymać.
W rozmowie wirtualnej występuje jeszcze opóźnienie i wzajemne niesłyszenie.
I właśnie to, kiedy obydwaj interlokutorzy jednocześnie tokują - bardzo lubię. Wtedy spokojnie wyłączam głos albo zmieniam kanał.

4 polubienia

Podobnie wyglądają wywiady z Beatą Kempą. Ona gada a jak dziennikarka (np. Olejnik, która o dziwo nigdy sobie z nią nie poradziła) chce coś powiedzieć to wtrąca: pani pozwoli i tokuje dalej.

4 polubienia

W przypadku mojej mamusi jest to pozwol mi skonczyc wiec nie tylko politycy tak maja…
Mozna wtedy spokojnie odlozyc telefon i isc zrobic sobie herbate.
Ale wracajac do tv - umiejetnosc zwiezlej wypowiedzi na wymarciu.
A jesli sadzisz, ze radni cz poslowie ze swoimi wypowiedziami sa odosobnieni? Wczoraj ogladalam nadzwyczajna sesje radnych Elche. Pomyslow na covida nie btakowalo, jeden nawet posunal sie do propozycji posypywania ulic sola (sniegu nie ma), bo slona woda ponoc wirusa niszczy.
Skueczniej i taniej byloby chyba napelniac cysterny zamiatatko-myjek woda morska?

4 polubienia

No ale że prowadzący zostawił gościa i sobie poszedł?
To ja chyba po raz pierwszy coś takiego widzę. :upside_down_face:
Chociaż fakt! W takiej sytuacji należała się gościowi taka nauczka :joy:

3 polubienia

Mazurek ma cięty język.

Kilka miesięcy temu rozmawiał z Rzecznikiem PiS. Pogadali przez chwilę kulturalnie, zachowując wszystkie zasady cywilizowanego dialogu. Rzecznik, jak na rzecznika przystało, odpowiadał na wszystkie zadane pytania. W ostatnim pytaniu mazurek zapytał o zarobki Rzecznika. Rzecznik się chwilę zawahał, po czym zaczął wymieniać: dieta, dodatki, premie, itd…w sumie ok. 8 koła.

-Osiem tysięcy! To stanowczo za mało jak na takie głupoty, jakie Pan tu opowiada.

:rofl:

6 polubień

Ten Bortniczuk jest na fali wznoszącej swej głupoty. W PiS może go to wznieść dość wysoko. Tzn, tak wysoko, na ile wiceminister pozwoli.

2 polubienia

Starałam się pogrzebać, dowiedzieć się o nim więcej i… chyba wysoko nie pofrunie. On tylko gada jak katarynka : jak się zatnie, to nie odpuści. Jakoś nie widzę przed nim świetlanej przyszłości w polityce.

2 polubienia

Taki typ tylko w PiS karierę może zrobić. A, że prostaczek, to już mu się pod deklem zakręciło…

2 polubienia

Moja racja jest najmojsza!
Dzieci w garniturach.

3 polubienia

Pani Kolenda na TVN [choc nie mam pewnosci czy to byla ona-do Anglii takie cuda docierają czasem ze sporym poslizgiem] to samo komus uczynila.To w ogole dzieje sie coraz czesciej.Slyszalem o chyba 4 takich przypadkach i ZAWSZE obrazali sie reprezentanci tego samego obozu w rozmowach z kims w rodzaju Bosaka czy Korwina.Komentarz sobie odpuszcze :wink:

2 polubienia

Zasadniczo sa inne metody konczenia rozmowy - zostawienie goscia na wizji czy nadajacego do mikrofonu tylko zacheci nastepnych.

1 polubienie

Poziom dziennikarstwa w Polsce systematycznie spada.Niebawem osiagnie takie samo dno jak wspolczesne kabarety.Nie moze byc inaczej skoro ci tzw. dziennikarze sa niemal zawsze tak zadowoleni z siebie ze nawet w trzaskaniu drzwiami nie widza nic niestosownego.

3 polubienia

Ależ to niewychowany 6-latek wypisz-wymaluj… :upside_down_face:
Nie można dziecka ograniczać.

1 polubienie