Czy zamordowany pięcioletni Dawid wolałby zostać przysposobiony przez homoseksualną parę gejów lub lesbijek, czy wolałby zostać zadźgany przez swojego heteroseksualnego tatusia?
To pytanie raczej dla Jasnowidza.
Stala sie tragedia i jakiekolwiek gdybanie nie zmieni nic.
Kategoria raczej wskazuje na pytanie o światopogląd w świetle zaistniałych okoliczności. Rozumiem, że może być trudne dla tych co z zapałem umieszczają naklejki z Gazety Wolskiej gdzie mogą, ale takie ma właśnie być.
Prędzej czy później sam by się zabił gdyby miał dwóch tatusiow z rozerwanym assholem
Tomek to nie smaczne.
Nic nie umniejszam,ale takie pytanie,jestbez sensu.
Rownie dobrze moglby go adoptowac miliarder.
A najlepiej,gdyby ojciec,zakiadt go zrobic,ulzyl sobie dlonia.
Nie ma zadnej pewjosvi,ze wsrod tych gejow,trsgil by na normalnych ludzi,nie sadystow.
Teoretycznie,pewnie by zyl do tej pory,choc pewnosci nie ma.
Zakladajac,ze para tych gejow,czy lesbijek,sa zrownowazonymi ludzmi,oczywiscie,ze bylo by lepiej dla tego chlopca.
Moglby wyrosnac na normalneho zdrowego faceta,nie koniecznie geja,tu rowniez nie ma pewmosvi.
A nawet gdyby byl gejem,zyl by i cieszyl sie zyciem.
W Polsce na pewno. Tacy jak Ty w szkole na pewno daliby mu do zrozumienia, dlaczego warto się zabić, nie sądzisz?
Czas zamknąć post
To skasuj pytanie. Nie jestem świętą krową
Chociaż takie miało być. Gdybym napisał o dziecku z Afryki, to nikt by się nie przejął, bo czarne i daleko. Co innego przykład z własnego podwórka…
Wiem ale wiesz tu polsza
I nie zawacham się usunąć jak coś nabroisz. Jestem obiektywny
nie mozna wykluczyc, ze jaki homotatus sie psychopata nie okaze - ale jak dla mnie pytanie retoryczne.
ci egoistyczni homo nie beda sobie glowy zawracac adopcjami, predzej psa sobie kupia.
A nie mogłem?
Moje prawo dura lex sed lex