W indywidualnym tylko pięciu naszych wystartuje.
Czyli najmniej od lat…
To jest porażająca mała liczba, biorąc pod uwagę, że zawody w Zakopanem.
To jest najbolesniejszy dowod na kryzys.Nie pare zlych skokow Kota czy Huli ale calkowita zapasc poza pierwsza trojka.
A za to co sie dzieje z Wolnym,ktos powinien odpowiedziec personalnie. Takie historie sa nie do pomyslenia w paru innych krajach a niezrozumialym i porownywalnym wyjatkiem jest Finlandia.Oby ciag dalszy byl u nas nieco inny.
Wkradla sie z mojej strony nierzetelnosc a trzeba przeciez odnotowac sukces Kubota w deblu!
W parze z Brazylijczykiem Melo,pokonali gladko w 2 setach debel argentynski.
Sa zaliczani do grona faworytow,tym bardziej ze debel francuski ktory zwyciezyl w zeszlym roku,tym razem odpadl w pierwszej rundzie!
Jeeeest!!!
Iga Swiatek-Donna Vekic 7:5;6:3…
Coz to byla za mecz!
Polka nie wystraszyla sie znacznie wyzej notowanej Chorwatki.I to jest malo powiedziane!To Iga niemal caly czas dyktowala warunki,spychajac Donne do rozpaczliwej defensywy ale przede wszystkim,zmuszajac ja do wielu bledow.
5 wygranych z rzedu gemow w 2 secie…Nerwy takie ze nie przypominam sobie Polki az tak mocnej w tym co zazwyczaj jest nasza pieta achillesowa…No chyba ze Justyna Swiety na 400 m
Iga pewnie serwuje i w ogole widac ze czuje sie mocna!
Wciaz sie boje ze mlodosc bywa kaprysna i za chwile moze sie ten sen skonczyc…Ale,poki co,nic na to nie wskazuje.O ile w meczu z Suarez byly chwile gdy Iga sie gubila,to tutaj wrecz przeciwnie! Jakis przepiekny,sportowy tupet wzial gore i…Mamy 4 runde Australian Open!
A teraz Anette Kontaveit. Im wyżej, tym trudniej, ale jak Polka będzie tak grać, jak do tej pory, ćwierćfinał w zasięgu.
Widzialem Estonke latem i uwazam ze to bedzie najtrudniejsze zadanie dla Polki w calej dotychczasowej karierze.
A Anette jest w wielkiej formie!
Najbardziej ucieszylem sie gdy S.Kenin pogonila te mloda Cori Gauff.Juz ja pieknoduchy probowaly"koronowac" a tu zonk:)))
Zreszta widzialem Kenin w zeszlym roku bodaj 3 razy i wydaje mi sie ze gdy ustabilizuje forme to ma szanse byc prawdziwym postrachem.
Chciałbym oglądać lub raczej śledzić Świątek w nocy ale chyba nie dam raczej rady. Stawiam na to że młoda wygra. Widziałem skrót jej ostatniego meczu. Ona gra przebojowo.
Niestety.Mimo iz miala ponad 10 wygrywajacych pilek wiecej od Anette.Za duzo jednak bledow.No i te podwojne serwisowe…
Slabszy niz zazwyczaj pierwszy serw…
Na tym etapie i tak zagrala wybornie.Wynik tego meczu mogl byc odwrotny ale…Troche jeszcze brakuje zimnej krwi w kluczowych momentach…
Na pocieche,Iga wraca do pierwszej"50".
Gra sie tak jak przeciwnik pozwala,mowi stara prawda…Upor i doswiadczenie jednak po stronie Estonki…Ale to bylo do wygrania…
Mysle ze czasem polskim sportowcom przeszkadza podskorne myslenie w stylu"ja juz swoje i tak zrobilem"…
Nie osadzam Igi az tak surowo ale chcialbym aby czasem ktos z naszych zrobil cos wiecej.Jeszcze wiecej
Za to w meczu ze Slowenia,tak Iga jak i Magda Linette,poszly jak burza.Szczegolnie Swiatek.
Mamy juz komplet zwyciestw naszych dziewczyn w Pucharze Federacji [FED Cup]
Pokonalismy Turcje,Slowenie i Szwecje.Iga Świątek i Magda Linette na tym etapie,nie do zatrzymania.
Szczegolnie cieszy powrot do świetnej dyspozycji Magdy ktora jakieś niejasno sprecyzowane klopoty z poczatku sezonu,ma juz chyba za sobą.