Nowa (ostatnia) piosenka Beatlesów - słuchaliście już?

Jakie wrażenia?

Nieźle zaaranżowana, klimat bitelsowski, głównie chyba dzięki wokalowi Lennona.

6 polubień

Jak “Free As A Bird”,prawie 30 lat temu…
Nie…Dzisiaj sprawdzalem ceny plyty Stonesów i …jeszcze poczekam.
Ale skoro nadajesz…Poslucham Bitli teraz.

2 polubienia

Fajne.
Niczego nie psuje,nie udaje…
Ale…Sluchalem tego jak…Toma Petty And The Heartbreakers.I to od pierwszych dzwiekow. :wink:

2 polubienia

Ot zwykła typowo strobeatelsowska pioseneczka podrasowana z wersji demo a reklamowana,że stworzona przez sztuczną inteligencję.

1 polubienie

Malpie jak dasz sztalugi i pedzel to tez jej jakis Kandinsky’ego, Pollock czy Klee wyjdzie.
A jeszcze uzbroj w klawiaturę? To niejednego “grafika kompurerowego” w kozi róg zapędzi.

1 polubienie

Dzisiaj mogę dodać ze raczej nie będzie ona ostatnia.
Przy okazji tego wydarzenia, juz pare razy słyszałem ze jakichs tajemniczych"taśm"jest jeszcze sporo.
Pytanie tylko, czy są to kolejne wersje demo tego co już od dawna znamy czy są tam jednak jakieś niepublikowane rarytasy czy odrzuty z sesji…
Rzecz o tyle ciekawa ze w zasadzie, po 1968 roku, az do końca,zespol nagrywał osobno.Kazdy robił mniej więcej swoje, czasem niekonfliktowi Harrison czy Starr,pojawiali się u boku dwóch panów "starannie się unikających"ale do kupy składali to producenci.George Martin lub Phil Spector.
W takich warunkach,mozna być przygotowanym na niespodzianki…

3 polubienia

jest spora różnica między CD a wydaniem winylowym.

1 polubienie

Kupiłeś winylowego singla???
Z tego co słyszę,to cholernie droga zabawa…

tak, słuchałem już w dniu premiery na Antyradiu.
Fajnie że wypłynęła/że udało się ją “zrobić”. Nie jestem jednak zagorzałym fanem (wstyd się przyznać ale nie mam przerobionego nawet “Białego Albumu”)

dzisiaj widziałem w Empiku LP - 179zł.

poprawka: CD -79, LP-189

1 polubienie

No to sluchales w radiu czy kupiłeś?
Bo jak inaczej porównać winyla do cd?

nie, jeszcze nie kupiłem. Trochę zabieram się do tego jak pies do jeża. Może dla tego że mam awarię sprzętu. Angry jednak tak mi się wkręciło w łepetynę że coś.

1 polubienie

Ale Angry,jesli mówimy o tym samym, to The Rolling Stones!

1 polubienie

:grin:, sam widzisz. Temat o jednym a ja myślę o drugim. (Przepraszam)

2 polubienia

Zbiegło się w czasie a kojarzenie i konfrontowanie jednych i drugich, trwa od samego początku…Można się czasem pomylić :innocent:

2 polubienia