Widzę, że kaczler chce zostać drugim Gierkiem - już zadłużył Polskę bardziej niż Gierek, a teraz chce wybudować więcej bezsensownych, niepotrzebnych obiektów.
5 polubień
Od razu zróbmy kanał do USA. Reszta krzywdzi Polskę. Atlantyk aż tak duży znowu nie jest
5 polubień
Szajse kacze.
Kolego kiedys jako zadanie domowe
w drugiej klasie podstawowki
dostalam “drogi wodne i porty Europy”.
Kaczka tworzy dom wariatów. Moze by jakiś DPS?
Panstwowy oczywiscie
2 polubienia
Świnoujście poważną konkurencją dla Hamburga. W to mogą uwierzyć tylko wyznawcy PiS.
7 polubień
Tak samo jak port lotniczy, nomen-omen, Baranów może być konkurencją dla Frankfurtu 
6 polubień
Za Gierka Fiaty 125 były “konkurencją” dla, powiedzmy BMW, a w ogóle, to wtedy byliśmy siódmą, a potem dziesiątą gospodarką świata. I byli tacy, co w to wierzyli. Przeważnie szeregowi członkowie PZPR. Dziś ich zastępują wyznawcy kartofla.
5 polubień
2 polubienia
Pomysł o tyle ciekawy, że faktycznie, pogłębiony tor wodny do Świnoujścia biegnie na terenie wód przybrzeżnych Niemiec. Tyle tylko, że Niemcy nie robią nam z tego powodu żadnych problemów, jak niegdyś “bratnie” NRD, które w latach 80. samowolnie rozszerzyło swoje granice na ten tor i zażądało do Polski olbrzymich pieniędzy za jego udostępnienie.
3 polubienia
Myślę ze trochę bez sensu bo:
Ten tor wodny Wiślany jeszcze się nue zwrocil. Nawet turystycznie. A wrecz przeciwnie.
Świnoujście nowym Hamburgiem nie bedzie.
A nawet gdyby to po co? Zatracilby swoj urok letniska. Nie mówiąc nawet o kolejnym niszczeniu przyrody.
3 polubienia
Ja nie wiem czy przypadkiem Hamburg jako miasto plus port to by sie na tych wszystkich wysepkach i wyspach zmiescil?
A przekop mierzei? Problem w tym, ze ewentualna śródlądowa turystyka jachtowa to system kanałów zbudowany na początku drugiej połowy XIX w. Owszem bardzo piekny, ale zpelnie nieprzystosowany do wymogow wspolczesnego zeglarsrwa. A turystyka motorowodna wykonczylaby atut jaka jest prawie nieskazona przyroda i o ile jeszcze jest, bo czesc Jezioraka zwana jeziorem Plaskim to park krajobrazowy z bardzo ograniczona mozliwscia uzywania silnikow. Zresztą cały szlak wodny z Ilawy do Elblaga jest dosc trudna zeglarsko,
Pozostaja kajaki. Ktore nie sa sportem dla osob, ktore większość życia spedzaja miedzy biurkiem a kanapa.
A nie wiem ile sie przez te lata zmienilo, ale w latach 80 byla to turystyczna pustynia. Samo miasto i okolice pewnie sie rozwinęły, w koncu czas leci, ale turystyka na taka skale jaka by się marzyła “milosnikom” przyrody i hoteli monstrum raczej tam nie ma racji bytu.
2 polubienia
Głupi pomysł !, gospodarczo mało znaczący kaprys jak podobny wczesny przekop na którym zyskała Marta Kaczyńska mając teraz swój prywatny port z przystanią dla jachtów i prywatną plażą. Ten pomysł to chora polityka, gdy PiS przegra wybory to następca jest pozbawiony wszelkiej kasy potrzebnej do rządzenia krajem - zasiłki, zapomogi, 500+, pomoc samorządom, szpitalom itd. Gdy PO odchodziło to zostawiło dla PiS kasy by spokojnie jej starczyło na około 7-8 miesięcy spokojnego rządzenia i regulowania ustawowych urzędowych zapłat, opłat czy wypłat - renty, emerytury. Tak się nie stało. Kasa była rozkradziona wśród kolegów królika. Nadarmo PiS nie lokuje kasy w przypadkowe bezcelowe zakupy nieruchomości itd by w razie przegrania wyborów mieć do kasy dostęp we póżniejszym okresie kolejnych wyborów sprzedając je. Kolejny nowy rząd będzie martwy bez dostępu gotówki, jeśli UE nie uaktywni na cito zamrożonej gotówki z KPO po spełnienieniu wymogów / po posprzątaniu po PiS niedobrych ustaw, uchwał its / np polityka sądów, rodzinna itd itd
4 polubienia
Ale jak te wszystkie pomysły jakimś cudem wyjdą i jak zaczną latać samoloty i pływać statki. Eldorado nastanie i benzyna będzie po 1,50 zł.
2 polubienia
Nauczmy się mniej jeść, póki czas. Choć starzy ludzie podobno dużo nie jedzą i dlatego każdy pomysł ma szanse przejść w Polsce “picu”, bo staruszkowie mało, że się nie zorientują, że nia mają co jeść to jeszcze z powodu demencji nie zrozumieją, że jeść trzeba.
1 polubienie
Zakladajac, ze wiara jest tam gdzie rozum się kończy.
1 polubienie
W ostatnich latach Wenezuelczycy bardziej bali się policji niż pospolitych przestępców.Wenezuela – jeszcze niedawno jedno z najbogatszych państw na świecie – w ciągu dekady stała się jednym z najbiedniejszych. Płaca minimalna wynosi tam aktualnie pięć dolarów i można za nią kupić… 18 jajek.
1 polubienie
Uprasczanie sytuacji z ta Wenezuela.
To niezupelnie tak z ta bieda. Kraj jest przedziwna hybrydą populistow komunistycznych u oficjalnej wladzy ( chba nie ma gorszej zarazy w nazwijmy to “cywilizowanym swiatem”), olbrzymich połaci ziemi nalezacej do rodzin, ktorych zalozyciele to konkwista z XVI wieku czasem, ostatkow klasy sredniej - niezbednej, zeby tem balagan funkcjonowal, bo czytac i pisac potrafią. Niektorzy nawet wiecej 
i faktycznie milionów ludzi bez grosza przy duszy i bez perspektyw. Ws,ystko w sosie resztek dzikiego kapitalizmu.
Do tego dodajmy, ze owszem bogactwa naturalne są, oprocz ropy. Ale nie ma mozliwosci ich wydobycia. Lata Chaveza i innych wczesniejszych rzadow, to po co cokolwiek produkowac, jak mozna rope sprzedac i wszystko kupic? A rolnictwo? Dlugi czas to tam “samo roslo” wiec inwestowac w rolnictwo?
A teraz ropa tania, paranoja antyamerykanska i przyjaźń z onucami bokiem wychodzi i do tego anomalie pogodowe powodujace susze od dobrej dekady.
I oprocz wykrzykiwania hasel Maduro kombinuje tylko jak nie dac się dpilowac od stołka. Bo tam los Ceaușescu jest wielce prawdopodobny, a nomen omen on tez Nicolas.
A oglądacze TVP się cieszą, jak to dobrze rządzą 
1 polubienie
Nie wiem, kolego ja po prostu telewizji jak sie z tego leje samozadowolenie, zevrobilo się większą i bardziej śmierdzącą kupę niz poprzednik nie ogladam.
1 polubienie