Nowy rok

…znowu przynosi smutne wiadomosci.
Odszedl Kirk Douglas.On chiciaż sobie pożył i nie moze marudzić bo jego zycie jest wzruszającą historia kariery wielkiego,fascynującego,prawdziwego MĘŻCZYZNY!
Encyklopedie i wiki bedą sie teraz ścigać w podawaniu malo istotnych faktow i dryfowac w strone rodzinnych zakamarkow zwiazanych z Michaelem,synem…
Ja zrobie odwrotnie.
Chcialbym przypomnieć jego najwieksze kreacje.Przede wszystkim,“Ostatni kowboj”,z poczatku lat 60-tych,z wrecz symbolicznym koncem Dzikiego Zachodu…
Ostatni zachod słońca…Chyba kazdy milosnik westernu to zna…
Byl sobie łajdak…Kolejny western o samotnosci…Romantyczna ballada o wyjetym spod prawa…
Klasyczny Spartacus,choc ten film wybitny nie byl,Kirk wyjatkowy pozostal!
Moj faworyt…“Ostatni pociag z Gun Hill”.Kapitalny duet Kirka i Anthony Quinna…Wielki western!!!
A na koniec’Young Man With The Horn",czyli historia Bixa Bidebreckera,znakomitego ongiś trebacza…
I jak zwykle,pewnie cos pominąłem…Ale nie o to chodzi.Kirk Douglas byl prawdziwą ikoną swojej epoki.Twarzą kina z czasow wielkich gwiazd,byc moze obok Burta Lancastera czy Anthony Quinna i Clarke’a Gable,najwiekszym twardzielem i prawdziwym mezczyzną tamtych lat…
I jeszcze cos mi sie przypomnialo…
"Pasja zycia"czyli Kirk jako Vincent Van Gogh…A moze to rola zycia?Musialbym to obejrzec raz jeszcze ale kiedys ten film byl we mnie przez cale tygodnie…
Ok.Kirk…Z mojej strony,głeboki ukłon i prawdziwe,gorące podziekowanie…

4 polubienia

Z jakichs irracjonalnych wzgledow nie bardzo go lubilam (coz, zdarza sie)
Ale chyle czola przed jego talentem aktorskim, zwlaszcza w roli Van Gogha!

2 polubienia

Obejrzyj Ostatniego kowboja.Antywestern w ktorym Kirk bierze praktycznie caly film na siebie…

1 polubienie

Widziałem wszystkie wymienione przez Ciebie filmy ale dawno to było, niewiele pamiętam, zostały tylko fragmentaryczne obrazy w pamięci. Należałoby do nich wrócić, myślę że nasze telewizje coś z jego twórczości nam teraz przypomną.
Przypominam sobie jak Kirk gościł w Łódzkiej Szkole Filmowej i demonstrował swoje kaskaderskie umiejętności.

1 polubienie

Oj to musialo byc dawno temu :slightly_smiling_face:
Co do telewizji…Mam delikatnie mowiac,obawy.U nas nie ma Turner Classic Movies [TCM] czy Talking Pictures…Ani miejsca w publicznej,zajetej disco polo oraz wszystkim tylko nie misją czy nawet minimum kultury…
Z zazdroscia obserwowalem we Wloszech RAI…Kilka kanałów i ZAWSZE,przynajmniej na jednym z nich,szczegolnie w trakcie weekendu,leci jakas klasyka.

1 polubienie

Kirk odwiedził Łódź w latach 60.
Mamy w Polsce kanał Kultura który serwuje głównie “starocie”. Mamy też kilka kanałów na których co najmniej raz w tygodniu leci Dzień świra, więc może zrobią sobie jakąś odmianę. :yum:

1 polubienie

Tak,pewnie na Znachora albo Potop…

1 polubienie

To chyba też nie był “mój ulubiony aktor”…
Ale co sobie pożył to fakt=103 lata!
/a raczej 102/
I gdyby nie PYTAMY nie dowiedziałabym się o nim już dzisiaj.
PYTAMY=WALOR EDUKACYJNY MAMY!

1 polubienie

Szkola ma uczyc głosować???Pomijam juz fakt iz stawiac krzyżyk potrafią nawet analfabeci.
Jesli szkola Cie nie nauczyla drobnych napraw to znaczy ze poniechano zajec praktyczno technicznych albo byłas na wagarach.
Od prac biurowych masz ksiegową a jesli jestes samozatrudniająca sie to Twoj wybór najczesciej.I to pociaga pewne konsekwencje.
Poza tym szkoly w miare przyzwoicie uczą jezykow obcych i dzieki temu mozesz wybierac takie miejsce na swiecie by wreszcie nie musiec narzekać.

1 polubienie

Zajęcia praktyczno-techniczne były,
ale inne dla chłopców, a inne dla dziewcząt.
Nie do końca rozumiem określenie:
DROBNE NAPRAWY?
Co właściwie POWINNO się umieć???

Dobra,zostawmy to bo to wszystko mija sie z tematem.

1 polubienie

Nie upraszczaj sprawy @collins02 . Jest wiele obszarów wiedzy związanej z naszym współczesnym bytowaniem które nas zalewają a my się w nich gubimy. Głównie są to zagadnienia ekonomiczne, takie jak korzystanie z usług bankowych, różnych form oszczędzania, funkcjonowanie giełdy, sprawy ubezpieczeń itp.
Niemniej trudne jest dla wielu opanowanie nawału nowych form usług oznaczanych jako e-. Uważam że edukacja społeczeństwa jest zdecydowanie zbyt powierzchowna.

UWIELBIAM!
Mijać się z tematem.
PELAGIA ciągle musi broić…
:innocent:
A Kirk Douglas na pewno nam wybaczy…
:wink:

1 polubienie

Kazdy sie w czymś gubi.Zawsze tak bylo i bedzie.I zadna edukacja nie obejmie wszystkiego.
Najgorsze jednak jest sugerowanie ze jedno ma sie stac kosztem czegos innego.

@Mamita
To jest wedlug mnie najlepsza odpowiedz
Dodalabym jeszcze pare rzeczy:

  • nauka jak kupowac ekologicznie
  • nauka o substancjach szkodliwych w jedzeniu, w proszkach do prania etc
  • ogolne wiadomosci historyczne, kulturalne i literackie - wg podzialu na okresy i panstwa (zamiast dokladnych dat jak np bitwa pod Plowcami i inne)
    A ja faktycznie w szkole zastanawialam sie po co mi ten pantofelek tudziez podobne wiadomosci z calą masą szczegolow