Nie. Chyba że będzie obowiązek.
@Devil, tu odpisz jeśli chcesz.
Autor tego pytania chyba nie będzie miał nic przeciwko ![]()
Za późno.
oj będzie ban
Oj będzie ban ![]()
To założę nowe konto. Niech autor zawsze na początku wyraźnie napisze że nie życzy sobie takich odjazdów to ja sie dostosuje.
Myślę, że @humoreska nie bedzie miała pretensji. Jest spoko.
Też tak uważam
Poza tym. Gdy jesteś w towarzystwie, zawsze sztywno trzymasz się tematu?
Wyobraź sobie, że nagle ktoś zmienił temat, takie miał skojarzenia i bęc.
Przerywasz to? wypraszasz z domu?
A o co chodzi? Jak nie ma flagi to ja sprzatac nie bede.
Przynajmniej w tym przypadku.
Zreszta dzis jest dzien dziecka, wiec sie bawcie.
Żem flagi zapomniała


Mam jedynie 2 dni wolnego w tygodniu, tyle że te dni zlecą moment na poczekaniu. Patrzysz w kalendarz i szok. Jutro do pracy - talerz do umycia jest świadkiem że tak było
A to kocie lozeczko to z IKEA, mialo byc dla lalek, ale ludzie masowo wykupuja dla kotow.
https://www.wprost.pl/_thumb/50/85/22985371b7295cbc2fe9b3ec5864.jpeg
Ale uroczy widok ![]()
Dokladnie!A ja sie wreszcie przeprowadziłem,wypolerowalem rower,przeczytalem historie Jamesa Deana,powtórzyłem moj maly festiwal filmow z H.Bogartem,przesluchalem juz niemal wszystkie jazzowe plyty ktore zgromadzilem w ciagu ostatniego roku [ok.50]
A od jutra zabieram sie za czyszczenie chaty
Dawno tu nikt nie mieszkał…
Jest różnica między nudzeniem się a nie robieniem tego co by się chciało.
Ograniczenia są, chociażby komunikacyjne (mniej to dotyczy samochodziarzy oczywiście). Więc robienie ciągle tego co w ograniczonym stopniu można, może przynudzać.
Ja się nie nudzę, wprost brakuje mi czasu, ale jednak odczuwam ograniczenia pandemiczne w postaci czegoś podobnego do nudy.
Nuda to nie, znużenie .
Zamykaja Cie za niewinność i jeszcze każą się cieszyc, że zyjesz.
Piszta coś bo nuda.
Sjesta kolego jeszcze pol godziny.
Urlop jest wtedy niezbędny gdy ma się wyjazd planowany i wymarzony. A nie kiedy sie bez wlasnej chęci dostanie.
