O co chodzi w tej aferze o Kaczyńskim w kuloodpornej kamizelce

Jeżeli to prawda to niech się przyznają…

Przecież nie ma się czego wstydzić…

W końcu jak są protesty to… Wszystko się może zdarzyć.

Nawet tu na forum słyszałem o strasznych rzeczach od użytkowników, do których nie potrzebował by jeden z drugim broni palnej xd

Więc o co cała afera? Jest zagrożenie to i jest ochrona

Boi się estrogenu.

Dla mnie to on może i w zbroi chodzić. Nawet spać w niej. A co mnie obchodzi co zakłada na siebie Kaczyński?

W wieku XIV, papież Urban IV w przeźroczystych szatach chodził podobnie, jak wieku V niejaki Neron, bo obaj mieli podobne upodobania.
Ale na tego papieża złego słowa powiedzieć nie możemy, bo pomógł Łokietkowi w uzyskaniu korony i tak odrodziła się Polska po dwóch wiekach niebytu. Czasu rządów Wacława II nie zaliczam, bo to była typowa czeska okupacja. Trochę zjechałem z tematu, sorki.

Zresztą, każdy to wie… :thinking: :crazy_face:

gumowy nie mam pojecia
dopiero weszlam w system
kamizelka z kewlaru? zalosc bierze