O czym gadacie przy alkoholu?

A w duchu myslal.
,Potwor nie potwor.
Byle byl otwor’'))))

3 polubienia

Mam uzasadnione silnie podstawy, że był na fazie, w której czynność myślenia ulega wyłączeniu. Albo mocnemu ograniczeniu. To jest taki stan, że i podłoga w pysk dać może. :roll_eyes:

1 polubienie

Zdarzaja sie reczy na tej ziemi,ze i filozofom sie nie snilo)))

1 polubienie

Oj, zdarzają się, zdarzaja.
A przez te urwane filmy trudno dość prawdy.

1 polubienie

Nie pamiętam bo za dużo wypijam.
Ważne że następnego ranka nie pokazują mnie na tvn24

2 polubienia

Ci tez się zagapili. Pewnie przy alkoholu…

2 polubienia

Juz im sie pewnie odechcialo!!! :joy:

Masz drogi @birbant’cie niezłe wspomnienia ale i niezgorszych znajomych vel koleżków.:grinning:

1 polubienie

Wszystko wskazuje na to że był w takim stanie wskazującym, że zakosił kobitkę wraz z kosiarką.

1 polubienie

Kiedy spojrzę retrospektywnie mocno wstecz to też widzę widoki do których wolałbym sie nigdy nie przyznawać. I nie będę o nich pisał bo nic nie wypiłem a na trzeźwo się nie da.:face_with_raised_eyebrow: