O super radości,tekst niespodziewany...

Dostałem telefon…
-C’mon “Jersey”,let’s play darts!
Mnie dwa razy nie powtarzać.Jedyna szansa by byc lepszym to GRAĆ!
Pobliski Wetherspoon to jakies 150 m. i…Kumpel tam juz czekał:))
Nowe terytorium…Tam jeszcze nie graliśmy :smiley:
I wygrałem trzy partie…A to nie udało mi sie jeszcze nigdy [pod rząd!].W sumie 35 minut,co wystawia nam dobrą ocene bo daje kwadrans na gre a zbijanie 501 punktów,tylko pozornie wydaje sie łatwe…
Odetchnąłem!
Nareszcie. :smiley:
Piękny mamy dziś wieczór,czyż nie? :smiley:

Ech ta moja matematyka…Oczywiscie ze jest lepiej bo to daje mniej niz kwadrans na gre :smile:

2 polubienia

Co prawda niewiele rozumiem, ale ciesze sie razem z toba

3 polubienia

No to miło :smiley:
Czyjas radość rzadko kogoś wzrusza.Porusza…Przepraszam,interesuje :joy:
Sledze ten proces przy kazdej,nadarzającej sie okazji.
Ale jakbym napisal ze noge zlamałem…Ha,ha,ha…To by sie dzialo! :wink:

2 polubienia

Ciesze sie, ze Ci wesolo ale… CO TO JEST TEN DART???

2 polubienia

rzutki :slight_smile:

3 polubienia

A, dzieki!

3 polubienia

Masz trzy"rzutki" do tarczy z odleglosci 2m.37 cm.Zresztą to jest akurat do ustalenia bo gramy przecież towarzysko.Zbijasz 501 punktów i kto pierwszy ma zero,wygrywa…
Po drodze są jeszcze szczegóły jak rzuty potrojnie i podwojnie liczone ale bez gryi bez tarczy przed oczami,tłumaczenie tego jest dość kłopotliwe :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Znajomi sobie coś takiego w Polsce na działkę kupili, wersję domowa, łatwa do transportu - to ze wzgledu na złodziei działkowych - za diabła nie mogłam zasad spamiwtac, ale zabawa przednia.

2 polubienia

Zasady sa bardzo proste ale tez zalezy,jaka gra.Bo jest ich kilka…

1 polubienie

Już mnie nie strasz…

1 polubienie

Strasz:)))
Sama zauważyłas ze zabawa przednia:))

1 polubienie

Dzieki, nawet sobie o tym poczytalam.

2 polubienia

Dokładnie tak jak ja,nie wiem o co chodzi ale się cieszę czyimś szczęściem @ata-ata:))

2 polubienia

kiedyś miałem w NLu tarczę i “naparzaliśmy”. Szybko jednak łamały się końcówki. Później przerobiliśmy lotki (stalowe końce). Po pewnym czasie, tarcza się zużyła. No i przestaliśmy grać :smiley:

2 polubienia

Moi znajomi grali na działce, że względu na to, że po pierwszych próbach w domu ściana była do remontu :rofl:

1 polubienie

I brawo,dziewczyny!
Bo tu nie chodzi o mnie ale o podejscie.
Ile juz atramentu wylano na opisywanie zawisci lub obojetnosci wobec czyjegos sukcesu…

1 polubienie

To czeka każdą tarcze…Nasz juz ledwo zipie w 20 i 19…

Wczoraj min.wybiłem z głowy wieszanie tarczy w domu,mojemu koledze… :slightly_smiling_face:

1 polubienie