A powital go tłum skandujący Pinokio, złodzieje, będziesz siedział. Nawet minmen z flagą był, bo przecież on i tak nic nie robi w swoim resorcie, to chociaż flagę ponosi na Matim 
2 polubienia
Kompletna parodia debaty! 
Pytania brzmiały jak ulotki wyborcze PiS a ich zodawanie trwało dłużej niż odpowiedzi. I na dodatek były dwukrotnie powtarzane w całości aby telewidzom utrwaliła sie treść która w nich była. Uczestnicy wyglądali jak uczniaki przepytywane przez belfra. A oto moje oceny:
Tusk – troche się gubił na początku, ale móił konkretnie
Morawiecki – szczyt chamstwa, agresji i kłamstw.
Hołownia – chyba najlepiej wypadł 
, widać że ma osobowość telewizyjną
Scheuring-Wielgus – bardzo merytoryczna, spokojna, wyważona i przede wszystkim sympatyczna
Bosak – ma gadane, mówił płynnie i zdecydowanie, co nie znaczy że mądrze
Maj – też nie był zły, ale na poparcie raczej nie ma co liczyć.
A tak a propos, nie dziwię sie Kaczyńskiemu że nie wziął udziału w debacie. Nie dałby rady. Za stary jest.
4 polubienia
Jest to gdzies do obejrzenia w powtorce?
Cud sie stal, jest lokal wyborczy w Alicante.
3 polubienia
Najwięcej czasu antenowego miał Rachoń
4 polubienia
4 polubienia
Szkoda twojego czasu, chyba, że chcesz się pośmiać.
Czyli w niedzielę maszerujesz do komisji!
3 polubienia
Wg relacji Scheuring-Wielgus, Morawiecki przyszedł do studia ostatni i jako jedyny nie przywitał się z pozostałymi uczestnikami. Kultura 
3 polubienia
A podalbys mu rękę nie majac w poblizu miski z woda i recznika?
Mam nadzieje,ze zdaza policzyć…
No włąśnie, posłanka lewicy po debacie podeszła i się z nim przywitała.
Ot, co znaczy wychowanie.
2 polubienia
Być może walczył o równouprawnienie 
Po pierwszym pytaniu o imigrację najbardziej podobała mi się Szajbus, mówiąca o limitach, o realnym każdym emigrancie, o rozwiązaniu kandadyjskim. Podobał mi się jej ludzki ton w tym temacie.
Co do innych, to Tusk dostaje dwóję, za brak meritum. Podobnie Mateo dostaje dwóję, za brak kultury i realny atak ad persona. A przecież na początku prowadzący uprzejmie prosili o kulturę. Bosak ładnie mówił wierszem, a Szymona nie pamiętam co mówił, lecz ładnie się uśmiechał czyli 3 z plusem 
2 polubienia
i ten pokaz chamstwa i pyskówki ze strony polityków picu nazywa się kampanią wyborczą.