Obiadowe pory

Nam milczeć nie kazano. - Wstąpiłem na stronę
I spójrzałem w ekran; dwieście pytań widniało.

Nagle jest cichosza, teraz jest cichosza.
nie ma już okonka i nie ma już miłosza.

Wiem.
Na michę z zupą
w miejsce czeremchy
skomasowany atak przypuściły.

Birbant siadł w końcu stoła,
Istny Niemiec, sztuczka kusa
Po obiedzie piwo pije.
Niepodobny do kaktusa.

Godziny i minuty mijały
nim się znów pojawiły.
Jak pisklęta w gnieżdzie
pisać będą teraz w ciszy. Trawiąc
pozostałe w ustach resztki pokarmu.

Po cichu, po wielkiemu cichu,
piękność tą w całej jej ozdobie.
Widzę i opisuję.
Posprzątaj po sobie !!!

.miałeś chamie złoty róg.

4 polubienia

Coś brał?

2 polubienia

Juz nie placz, trzeba sie wzmocnic, zeby zmasowany atak przypuscic.
Zwlaszcza, ze dzis poniedzialek, do weekendu daleko, do wyplaty jeszcze dalej.

2 polubienia

Kolega pewnie jeszcze sniadania nie jadl to i obiadu zazdrosci…

3 polubienia

pory

U mnie zawsze por jest w lodówce… z masłem i na kanapkę mniam ( ta białą część)…

1 polubienie

Przychodzi baba do lekarza i pyta:

  • w jakich porach pan przyjmuje?
  • w dzinsach.
4 polubienia

polskie pory da sie tak zjesc, hiszpanskiej jarzyny bez zblanszowania lub potraktowania kilka godzin slabym roztworem octu (najlepiej balsamicznego) zjesc sie nie da, za to cebula jest bardzo lagodna w smaku.

2 polubienia