Ja niestety Trumpa ale wolałbym Bidena
Jest to wybór między dżumą a cholerą. Szczęśliwie nie muszę wybierać. Chociaż wiadomo, że lepszym dla swojego kraju będzie Trump, lecz autentycznie gorszym dla całego świata jednocześnie on też będzie. Przez Trumpa Polska straci parasol ochronny, bo będzie miał w nosie co się dzieje w takim regionie świata jak nasz w Europie Wschodzniej. Z tej przyczyny, pewnie Polska wpadnie pod wpływy ruskie, chcąc się od nich wybronić, spowodujemy następną wojnę światową. Brak rozwiazania tutaj będzie widoczny.
Wpływ Stanów na resztę całego świata dramatycznie i tak już spada, a jak się wplączą w dwie gorące wojny, to myślę, że staną się krajem bardziej peryferyjnym. Mówię o wojnie o Tajwan oraz w krajach arabskich w obronie państwa pejsykowatego…
Co do Bidena to nie wypowiadam się, bo mówię tylko o wygranych propozycjach…
To tragedia dla Ukrainy i krajów bałtyckich ale muszę postawić na Trumpa
On podobno nie wierzył, że Ukraina jest niezależnym państwem.
Putin tylko na to czeka. Plan jest prosty. Jak najmocniej wyniszczyć Ukrainę a po wyborze Trumpa usiąść do stołu, zalegalizować aneksję wschodniej Ukrainy i ogłosić zwycięstwo.
W zamian mam nadzieję Ukraina (bez wschodnich ziem) dołączy do NATO.
Nunu, nasz prezydent Andrzej Duda udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że prezydent nie musi posiadać żadnej wiedzy, a nawet więcej: że może go wcale nie być.
Obstawiałabym Bidena, ale z tymi Amerykanami, to nigdy nic nie wiadomo.
… a potem Putin napadnie na Polskę, która po całkowitej pacyfikacji w zamian za niepodległość odda ruskim Śląsk
Trump to jedno wielkie zuo
Troche obaw jednak jest,że dzięki niemu będzie koniec cywilizacji jaką znamy.Lecz cóż my robaczki możemy poradzić na “mądrość” wyborców hamerykańskich.
Trump uważa że Europa może sama o siebie zadbać. Francuzi faktycznie już przestawiają gospodarkę na tory wojenne.
Niemcy mniej chętni. Jest jeszcze UK i Skandynawia
Generalnie nie zgadzam się ale serducho za pierwsze zdanie
Tutaj, delikatnie mówiąc, przesadziłeś:
MY spowodujemy wojnę? Chcą się bronić - będziemy winni?
Wiem, wiem, to przecie ironicznie trochę było
Całe szczęście, bo są tacy, którzy uważają, że to Polska była winna II wojny św. , bo przecież “mogła oddać ten korytarz do Gdańska” - słyszałam to na własne uszy i … zdębiałam.
Ludzie którzy mienią się być autorytetami w necie,lansują tezę że świat by wyglądał inaczej gdyby Polska poszła z Niemcami na Rosję…
Gdzie jest granica ostatecznego skretynienia,nie wiem…
Ten cytat, to nawet nie z netu, tylko z osobistej rozmowy na żywo
Wybór któregokolwiek z nich to nie jest mój problem.
Wybór któregokolwiek z nich to będzie mój problem.
Jak to jest że Polska była w stanie zbudować mur na granicy polsko-bialoruskiej oraz z Kaliningradzkim obwodem a USA z Meksykiem już nie XD?