Chyba trzeba zepchnąć gdzieś te myśli, żeby się znowu nie denerwować.
Ale Suweren się nie denerwuje, on będzie pił z radości!
Jejkuuuu… Kiedy się to skończy? Bywało różnie: lepiej i gorzej, ale nigdy aż tak
Co!!!?!
No niestety.
Qrwa!
Trudno. Najwyżej chleba nie kupię
Ale to alkohol podrożeje bardziej od chleba. Chleb możesz spokojnie kupować.
chleb potrzebny, jako filtr do przepuszczenia denaturatu…
Żeby wpadać w nałogi to trzeba mieć piniądze. Ja nie mam, więc nie wpadam…no może w ciuchy, buty i książki.
Z czegoś trzeba zrezygnować
W UK też drożeje a PiSu nie mają tylko Brexit
A ja się dziwię czemu pod koniec wypłaty zostaje jeszcze tyle miesiąca… i to za kazdym razem coraz więcej… np dziś jeszcze prawie pół (miesiąca) a końcóweczka już…
Leokadia, że wszystko drożeje wszędzie, to ja wiem, ale tu założyłam o tym temat, że akcyzy na używki sporo pójdą do góry. Może to i dobrze, bo w sumie tytoń i alkohol po latach zwiększa wydatki na zdrowie, więc niech palący i pijący dokładają się do swojego leczenia
Ihtiel - więcej wydajesz na wszystko, a wypłaty niewiele się podniosły.
Nie podniosły wcale, i wobec sytuacji politycznej , nie podniosą nadal.
Może i dobrze…ale myślę że nie o to tu chodzi, chorzy na raka i tak będą zdychać pod płotem bo co rusz przestają refundować jakiś lek onkologiczny, ale chodzi o szukanie kasy na kolejne nieprzemyślane wydatki rządu.
Ja np. zapłacę podatek w Polsce za dochody otrzymane w UK, bo znieśli ulgę abolicyjną, a ja niestety ciągle tkwię jedną nogą w Polsce i choć z niczego w Polsce nie korzystam, z żadnych użyteczności publicznych, to podatek będę musiała zapłacić. Prawdopodobnie. Tzn. raczej na pewno. To jest dopiero grabież.
To dlatego ludzie w Twoim zawodzie ostatnio - z tego, co czytam - są poszukiwani. Brakuje ich. Zaczynają zatrudniać “niefachowców”, bo ktoś pracować musi.
To tak jakby podwójne opodatkowanie? Ciekawe wobec tego, dlaczego nie chcą dawać podwójnych zasiłków na dzieci.
Kompletnie tego nie rozumiem, może jakoś się wywine bo większość roku spędzam poza granicami, nie wiem z jakiej racji mam im cokolwiek płacić. Nie pojmuję tego.
Ja jestem w grupie osób, którym nic się w Polsce nie należy, tylko należy mi się płacić podatki.