Odpowiedzialana decyzja

Cześć :slightly_smiling_face:
No niestety, szkoda, że nie przed święceniami…
Współczuję facetowi, to co powinno zostać między nim a jego otoczeniem, będzie rozdmuchane na co najmniej cały kraj.
No cóż… takie życie :woman_shrugging:

2 polubienia

Kogo ja tu widzę? :yum:
Witaj koleżanko.

1 polubienie

Cześć Birbanciku :kissing_heart:
Stęskniłam się za Wami :grin:

4 polubienia

Świetnie, że jesteś. Same swojaki tutaj. Fajnie jest. Cieszę się, że przybyłaś.

Właśnie gogle podrzuciło mi ten temat, i tak sobie o tym przypomniałam…

Tak wyznał podobno: że to przez hejterską nagonkę, która zdruzgotała jego opinię jako księdza i z powodu kryzysu wiary…

1 polubienie

Znowu się uczę jak tu się poruszać :grin:
Chyba nie każdego już rozpoznam…:thinking:
Fajnie, że jest opcja na telefon.

1 polubienie

Pytaj. Zaraz uzyskasz pomoc w poruszaniu się tutaj.

Myślę, że to raczej kwestia opatrzenia się… tak jakby się było tu pierwszy raz :wink:
Dziękuję :kissing_heart:

Tak. Jest nawet łatwiej, niż na starym forum.

1 polubienie

A tu masz racje: lubie takie przerzucanki slowne.

Czesc Radziu! No coz, zycie potrafi miec swoje zakretasy…

Tak, prawda :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Zaimponowała mi postawa kogoś, kto nie chciał żyć w hipokryzji i konflikcie sumienia. I dlatego wystąpił z organizacji, w której mógłby przecież do końca życia wygodnie i dostatnio żyć (cóż, że nie w zgodzie z samym sobą…)

2 polubienia

Wlasnie tym jest dla mnie odpowiedzialnosc!

1 polubienie

Jaka hejterska nagonka?
Hejt to sie zaczal jak w swiat poszla wiesc o przenosinach do nowej parafii. A ze w przypadku jego pracodawcy moze sie to kojarzyc jednoznacznie? To niech swoim fluorescencjom podziekuje.

Odważny chłopak…

2 polubienia

@Radomiła
No to na powitanie ode mnie
Sympatyczni uzytkownicy zawsze mile widziani
image

3 polubienia

Atuleńka :kissing_heart:

1 polubienie