Jak na razie Chinczycy dali widowisko laserowe i przeganiają niedobitki zawodników z flagami. Entuzjazmu na widowni nie widać.
Urzędowo zakazali.
Jakieś migawki pewnie tu i ówdzie zobaczę mimo woli. Ale jakoś nie czuję żadnej wewnętrznej potrzeby oglądania tego niewątpliwie widowiskowego otwarcia igrzysk.
Zimne takie…
U mnie leci transmisja to popatruję znad obiadowego talerza
Co na obiad?
Roladki schabowe z pieczarkami i tradycyjnie kartofle
Polskopodone danie.
Oglądam jednym okiem. Widowisko dosyć spektakularne, cała powierzchnia stadionu to jeden wielki ekran LED.
Pokaz technologii w chińskim stylu. Ale swojej muzyki nie ryzykowali…
Dlaczego polskopodobne?
Przeciez nie będę kombinowac z tortillą jak gotuje w domu?
Wystarczy kalafior rzymski w sosie czosnkowym na jarzynę.
Nie oglądałem bo na wymazie byłem.
Piękna, bardzo młoda i niestety zamaskowana do granic możliwości pani mi go wykonywała. Po oczach było widać że jest zajebista. Na dodatek bardzo grzeczna i sympatyczna. Chyba jutro znów pojadę na wymaz. Mam tylko nadzieję że nie jebało mi z japy gorzałą bo inaczej ona mnie nie zechce.
Podpadł mi Babiarz, który w komentarzu zmieszał z błotem piosenkę Lennona Imagine jaka była wykonana na uroczystości - że to lewackie, komunistyczne, że “no religion”, itp. Chyba dostał nakaz od Kurskiego, bo nie sądzę by sam to wymyślił.
Oni wszyscy w piętkę zaczynają gonić.
Mam nadzieję, ze z Putinem się inni dogadają, bo PiS zaczyna sraszyc wojna. Jazda na smolenskich trumnach i wina Tuska powoli przestają działać.
Az poszukalam co to Babiarz.
Po jednych pieniadzach z Kurskim. I pewnie zrobi wszystko, zeby od koryta nie oderwali przed emeryturą.
Znam go osobiście, bardzo miły gość, interesuje się nie tylko sportem. Ale o tym już wkrótce, to będzie niespodzianka
Bycie milym nie wyklucza oportubizmu.