Ogłaszam weekend na terenie całego kraju!

Środa, to dzień loda. Lód nie zaliczony, dzień stracony…

3 polubienia

To już taka inflacja, że go nie stać kupić? :roll_eyes:

1 polubienie

:astonished: :astonished: :astonished: ???

1 polubienie

Kazała myć uszy i za uszami …

1 polubienie

No ale nie kazałam Ci tam waty wtykać. Koleżanka laryngolżka zawsze powtarza, że poutrącałaby łapy tym, co do przewodu słuchowego wtykają patyczki kosmetyczne robiąc sobie wtedy czopy z woskowiny, które potem naprawdę trzeba się napłukać, żeby je z uszu wywalić. :smiley:

2 polubienia

Już nie będę. Obiecuję.

1 polubienie

Chodzi o innego loda

Ty też się nie żal na inflację…

Nie żalę się. Mam pieniędze. Pracuje sam na siebie. Brak długów, kredytów, dzieci. Wydaję na siebie niewiele.

1 polubienie

Zima. Lodu ci pod dostatkiem :joy:

Za 2 dni weekend.

:beer::snowflake:

5 polubień

Chluśniem, bo uśniem!
Żegnaj mój rozumie nieznany mi kumie! miało być…

Ja nam jet lag
I tylko poltorej godziny roznicy czasu slonecznego i niecala godzina równoleżnikowo

2 polubienia

@Nunu takiego chaosu jak stworzyla moja mama struszka z siebie i wokół siebie, to czy nie masz jakiegos miekko wytapicerowanego pokoiku bez klamek? Dla mnie :upside_down_face::rofl:

1 polubienie

A ja mam pyszną kapustę kiszoną. Jak chcesz, to się zamienimy :wink:

2 polubienia

Wolalabym ogorki :joy_cat:
Kiszone oczywiscie
I kogos kto mi wytlumaczy chaos, z ktorym sie zderzylam.
Pietnascie tabletek, smarowidel tkropek dooczu naliczyłam pięć rodzajów ? I siedem telefonow do fachowcow od leczenia.
W tym osoba, ktora moim zdaniem powinna byc pozbawiona prawa wykonywania zawodu juz lata temu. Ale przecież, mama wie lepiej i juz nie jest wina Tuska a moja wielka wina, ze mnie urodzila?

2 polubienia

Kiszone, to tylko na zupę czasem kupuję, bo nie lubię. W sezonie ciągle nastawiam małosolne i wtedy próbuję się na cały rok nimi naobjadać.
A z mamą? Jakoś wytrzymaj… Nie wiadomo, jak długo jeszcze będziesz ją miała…

2 polubienia

Starosc nie radosc.
Jest problem, bo dzis usilowalam z niej wyciagnac w której przychodni jest zapisana.
Mama od lat nie chodzi. A w tej chwili skleroza w stanie zaawansowanym.

1 polubienie

Ponury czwartek.
Jedynie pić się chce.
:snowflake::beer::cloud_with_rain:

2 polubienia

Wielbłąd też chce, choć ma 2 garby :thinking: