Chyba zacznę brać antydepresanty
Od rana mam dobry humor. Premia świąteczna i weekend. Nie taki 13 piątek straszny jak go malują
@devil w piekle - nic dziwnego, że premia
Nie wydaj na coś głupiego, żeby na piwo starczyło.
Ponuro jest. Nawet piwo nie cieszy. Muszę wypić więcej.
W perspektywie mokry śnieg a następnie deszcz.
Czemu nie urodziłem się gdzieś na południu Europy?
wydziergaj sobie ciepły szalik, teraz jest tyle fajnych włóczek w kolorach
Jakbyś się tam urodził, to byś się spocił co dzień a po co Ci to?
Nie trzeba się urodzić, wystarczyło wyemigrować
Mokry acz bardzo gęsty śnieg. Odczuwalna paskudna z powodu wiatru
To byś narzekał że gorąc oraz że masa owadów
Szaro, wietrznie ale dużo cieplej.
Tylko piwo ratuje sytuację.
jemu jest wiecznie wietrznie, bo zawiany nie tylko dziś
Ciepło jak na grudzień.
Wietrznie jednocześnie
Ja w dziale apteczka domowa umiescilabym również wino. Wytrawne. Bo po słodkim bywa, że głowa boli. A półsłodkie tokaj czy porto nie zawsze dostepne… Nie mowiac juz o maderze.
U mnie od rana żółtawo i ponuro. Typowa warstwa lepkiej mgły, ktorej słabiutkie grudniowe słoneczko rozgonić nie może.
Ciepło i wiatr. Coraz bliżej święta
Niedlugo w Polsce palmy zamiast choinek się będzie ubierać.
Sprzedaż alkoholi w Polsce i Europie zmniejsza się już od kilku lat.
Eee tam?
Dochody z akcyzy chyba?