Juz dawno kolega pogodowym sprawozdawcą jest.
Jescze trochę i bedzie niczym Anglik…
Znów pada śnieg. I wieje jak choj.
Na szczęście to już końcówka
Ważna że jest długi weekend
Przejście z zimy w mokrą i paskudną jesień.
Po pełnej niebezpiecznych zjawisk pogodowych nocy nastało wyciszenie.
Jest całkiem przyjemnie
Jutro do roboty po przerwie
U mnie piździ bardziej niż w kieleckiem. Aż się mnie scyzoryk w kieszeni otworzył.
Lepsza czasem praca bez sensu niż żadna.
Mam akurat odwrotne zdanie. Albo robić coś z sensem, albo się lenić.
A wypicie piwka ma sens…
@Devil siedzi w piekle z ż/babami…
Do nieba @Devil pójdzie za te ziemskie cierpienia?
Czasem zazdroszczę naszym sprzątaczkom. Mają spokojną głowę przynajmniej. Ukraiński to to są.
Czy tak maja spokojną głowę?
Nie wiem jakbm się czula gdybym miala swiadomosc, ze tam gdzie byl moj dom i bliscy szaleje wojna?
Choc podobno czlowiek do wielu rzeczy przwyka lub wariuje ze szczetem?
One są od wielu lat w Polsce. Z rodzinami.
Migrować rzecz ludzka, choc mimo wszystko, pomimo zamieszkiwania za Pirenejami ciesze sie, ze nie muszę martwic sie wojna ( poza polityczną) w Polsce. Tak do konca mostow nigdy się nie pali. To nie jest najlepsza metoda na start.
Deszczowo i ciepło
Piwo w lodowce masz?
Sporo mokrego śniegu
Cisza przed burzą. Sobota i niedziela to będzie zimowy armagedon. Zapasy alkoholu do jutra trzeba zrobić
U mnie słoneczko zapowiadają. I wiatr.
Początek apokalipsy.