Zaczynamy
1 polubienie
@birbant polecilabym eristoff. Gruzinska, zbozowa, podwojnie destylowana i oczyszczana weglem aktywnym.
2 polubienia
Okurwa biorę
2 polubienia
Przed wiekami piłem jakąś gruzińską wódkę; słaba, mdła, nie podeszła mi. Ale, jak się zwała, nie pamiętam? Było to wtedy, gdy Gruzja należała do ZSRR. Być może, dziś nauczyli się robić porządną gorzałkę dla ludzi.
Ale wina gruzińskie nie ustępują w niczym francuskim, hiszpańskim, włoskim…, tylko są mocniejsze…, podobnie, jak węgierskie.
3 polubienia
Nie pamiętasz boś leżał
2 polubienia
Mnie alkohol nie przewracał. Nie wiedziałem już jak się nazywam i gdzie, ogólnie jestem, ale zawsze na nogach.
4 polubienia
Ważne by być w takim stanie by móc innych do domu odwozić i nie zginąć na drodze wraz z pasażerami.
1 polubienie
Te wina z okolic Alicante robione metoda fondillon tez sa 2-3° mocniejsze od standardowych.
Choc produkcja gruzinskich niewiele ma wspolnego z europejskimi beczkami.
Co do wodki to wiki podaje, ze destylowana potrojnie…
Ale robiona pod czujnym okiem koncernu Bacardi.
Ja w zasadzie wodki nie pijam z wzgledu na lekkie nadcisnienie, ale jesli juz to właśnie kieliszek dobrze schlodzonego eristoffa
2 polubienia
Ogłaszam że jutro w tym miejscu ogłoszę weekend.
1 polubienie
No to ja już dziś w tej intencyji piwo piję…
3 polubienia
Człek na poziomie musi trzymać się w pionie 
2 polubienia
Jak on oglasza to znaczy ze czas do pracy…
Ju tak jakos mam…
2 polubienia
Praca jest dla biednych.
Pragnienie nie ma szans
Jestem najebany.
Na wszelkie dolegliwości najlepsza jest zwykła woda. Wystarczą dwie łyżeczki na szklankę wódki i od razu robi ci się lepiej. 
5 polubień
weź, wypad. U nas twardy lock-down od poniedziałku w Toronto. Idę jutro do fryzjera
1 polubienie
U nas twardy to nie, ale ograniczenia w podrozach
Miedzy regionami granice jak w jeszcze w XVIII - XIX wieku kIedy to (ciekawostka historyczna) obowiazywaly
cla wewnetrzne i drog pilnowano. Teraz przejechac nawet miedzy prowincjami sie nie da jesli nie masz glejtu.
W ogole coraz wiecej ograniczen, ktore troche daja, ale wirus szybszy.
Tyle, ze nie sieja zludnej nadziei, ze szczepionka bedzie panaceum na wszystko.
2 polubienia
Jestem trzeźwy.
Wypijmy.
2 polubienia