Ogłaszam weekend na terenie całego kraju!

Tylko, żeby ten rekord ciebie nie pobił.

1 polubienie

Warto się poświęcić dla idei.
Nie było by samolotów gdyby nie ofiara Ikara.
Kto próbuje ten może przegrać. To nie próbuje ten przegrał na starcie.

1 polubienie

Tych ofiar po Ikarze było w historii sporo, Już w Średniowieczu się zabijali.

1 polubienie

Dla wódki? Sam bym walczył.

Wódka - kocham i rozumiem, wódki oddać nie umiem.

1 polubienie

Kto regularnie nie pije, ten marnie żyje.

1 polubienie

Bateria wymieniona… za łatwo poszło, więc czekam na jakiś kataklizm… zanim się wezmę do zabudowy pod hydraulikę :slight_smile:

4 polubienia

A ja na nową pralkę czekam dziś. Nie wiem, czy się doczekam, ponieważ ona wczoraj ze sklepu poszła do znajomych kumpli z pewnych względów, A dziś mają wolne…

3 polubienia

A ja właśnie spasowałem całą zabudowę i zostało tylko skręcić. Coś za szybko idzie dziś. Boję się piwo otworzyć :smiley: Ale boiler chyba na jutro zostawię, bo nie chce mi się dziś wiadrami majtać. W ogóle wygląda, że ten nowy będzie pasował do tych uchwytów co są, choć ja mu nie ufam :slight_smile:

2 polubienia

Atak nastąpił. Wtyczka od wiertarki nie działa i nie mogę w żaden przedłużacz wetknąć, bo wszystko ma teraz zaślepki :slight_smile:

1 polubienie

Haha… naprawiłem wiertarkę, więc okazało się przy skręcaniu, że syfon od wanny nie działa. :slight_smile: Gwint puścił :slight_smile: Nie ma żadnej naprawy hydraulicznej bez bólu. Teraz pojadę do jakiejś Castoramy, bo małe sklepy w okolicy już nieczynne… po ten zakichany syfon :stuck_out_tongue:

3 polubienia

@anon86894402 ,co Ty się tak złapałeś za remonty? U mnie pora wiosenna najlepsza :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Ja teraz muszę, to nie chęć :slight_smile: I co, miałem czuja żeby piwa nie otwierać? Teraz nie mógłbym po syfon pojechać. Zastanawiam się co jeszcze potrzebne, bo że to nie będzie ostatni kurs… to pewne :slight_smile:

2 polubienia

Piwo, to po remoncie!

1 polubienie

Remont bez piwa… się remontem nie nazywa :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Można przed i po. I w trakcie.

2 polubienia

Remont + piwo, i wszystko krzywo :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Chyba majster, który nic nie robi.
Jeszcze się nie zdarzyło, żeby podczas remontu nie wyskoczyły jakieś niespodzianki. Nieprzewidziane kursy do sklepu, to reguła.

2 polubienia

Kursy po piwo jak rozumiem.

1 polubienie

Do Żabki skoczysz w klapkach.

2 polubienia

A w Żabce jest piwo?

3 polubienia