Ciekawa jestem, czy ja kiedyś takiego dnia dożyję, w którym się upiję ![]()
Ja muszę by mnie nie zwolnili bo wtedy na alkohol mieć nie będę.
I koło się zamyka. Jesteś usprawiedliwiony.

Jeszcze 3 dni i 6h.
zobaczyłam wątek i sruuu do kalendarza ![]()
Po co to zrobiłam? Nic przecież nie piłam.
A bo tak se siedzę, muzy słucham i… grilla bym zrobił.
Oczywiście majówka ma być deszczowa qrwa jego w dupę pier#a mać.
Jesteś na działce? W naszej mieścinie słońce mocno świeci i grzeje. Pierwszy raz w tym roku miałam na sobie tylko tunikę poza domem. Na balkon już się nie da wyjść, taki skwar.
Na działce byłem po robocie.
Mamy se tam zrobić grilla na majówkę rodzinno-sąsiedzkiego. A jak nie będzie pogody to balkonowego.
U mnie kategoryczny zakaz grillowania na balkonie.
Ale taki zwykły elektryczny. Można. Rodzice robią tak od lat i nikt się nie dojebał. Najwyżej mają smaka bo im pachnie.
Taki elektryczny dymu nie daje. Taki to spoko. Tylko kto wyjdzie na balkon, jak deszcz będzie padał. Nic, tylko chlać w mieszkaniu.
Czego słuchasz ? Podaj link.
Taki ma dobrze. Ja moge najwyzej elektrycznego.
Od kilku lat wszedzie zakazy, bo susza, a ostatnio jeszcze covid.
Na balkonie tez zakaz. Zreszta taras zabudowany na werande.
A deszcz w ogole zapowiadaja.
Teraz moja sąsiadka ma problem bo na jej działce kot się okocił w szopce między gratami. Tak się z tymi małymi schowała że za cholerę nie idzie ich dojrzeć. Nie są tam za bardzo mile widziane.
Słucham playlisty na Spotify. Metal symfoniczny. Różne utwory wcześniej polubione.
Podrosna to je wyprowadzi.
Jakies trzy miesiace.
Ile?!
Mniej wiecej tyle maja kocieta jak kotka zaczyna je uczyc samodzielnosci i odstawia od cyca. Choc juz poltoramiesieczne powoli przyzwyczaja do innego jedzenia.
Teraz to one pewnie jeszcze slepe sa.