Po moim trupie.
Jak to mawiają? To się da załatwić ![]()
![]()
![]()
Moze nie dla wszystkich, ale niektorym zycie upiększa.
Michał Wiśniewski pyta kolegi:
-Dokąd idziesz?
-Idę na próbę chóru.
-A co wy tam robicie?
-Gramy w karty, pijemy piwo, albo wódkę …
-A kiedy śpiewacie?
-Jak wracamy do domu
Alkohol łączy.
Alkohol twój wróg, więc lej go w mordę
Ja nie wiem, jak my dajemy radę od poniedziałku do piątku ![]()
po prostu w poniedzialek odnawia sie zapasy i probuje przetrwac tydzien roboczy ![]()
maje skrocic do 4 dni, wzrosnie spozycie, akcyza i podatki zasila budzet bardziej nie markowanie pracy w piatek…
Znowu kuźwa weekend? Miej waść litość dla wątroby…
Poniedziałek na za nami. Teraz już bedzie z gorki. Jak w przepasc. ![]()
Do środy pod górkę. Potem z górki.
W pół do weekendu
![]()
![]()
Ja nie wiem, czemu to tyle trwa
Dobrze choć, że następnego poniedziałku nie będzie, bo święto.
Wypijemy ze znicza
Aby nie z plastikowego, to już garści wolę…
Zycie zaczyna sie po 80
wielu ludzi wraca do przedszkola. Nieodwracalnie.
Jest qrwa moc
Długi weekend
![]()
Zaopotrzenie mam.
![]()
W Polsce nie potrzeba mieć zaopatrzenia. W niedzielę łatwiej kupić piwo niż coś do jedzenia. Więc dla mnie lodówka ważniejsza.
