O nudzie to mowy nie ma.
Ale czlowiek to jednak zwierzę socjalne i izolacje zle znosi.
Drugi raz się upaprałam w trakcie gdy pralka pierze, więc mam znów co robić.
To już jest koniec
Devil, jak nie masz nic ciekawego do roboty, to poczytaj coś albo pomajsterkuj albo pobuszuj w necie. Doradzali Ci, byś zadbał o zwiększenie liczby obywateli w Polsce - też fajna rada. Jak się odrobinkę zastanowisz, to sam zobaczysz, że tyle ciekawych zajęć jest. Trzeba tylko nauczyć się je widzieć.
Idę więc do seminarium
W seminarium nie będziesz się nudził?
No nie
To nie musi być koniecznie seminarium. Po co zawiązywać sobie świat? Normalnie, 'w cywilu" też jest sporo świetnych chłopaków i mężczyzn. Wystarczy uważniej się przyglądać. Poradzisz sobie. A życie z kimś według mnie jest przyjemniejsze od życia singla.
To mam iść do przedszkola?
Do przedszkola nie, bo będziesz za bardzo świadomy co Cię czeka, jak się przyczynisz do zwiększenia dzietności w tym kraju.
Ale ja lubię dzieci
A ja piwo…, a jeszcze bardziej dużo piwa…
Mężczyźni podobno mają więcej kłopotu niż kobiety z zebraniem myśli w hałasie 90dB…nie wiem, czy jesteś świadomy w pełni tego, co mówisz Nawet, jeśli to żart to spróbuj wytrzymać ten pisk alarmowy po odebraniu zabawki (6ej trzymanej z pięcioma innymi)bez ochrony słuchu.
Fakt.Jedyne o czym myślę w hałasie to…jak sie wydostać z tego hałasu.
Jutro piątek, cokolwiek to znaczy.
Covid covidem ale pić trzeba
Tak sobie myślałam, jak Ci pomóc, żeby Twój weekend trwał długo, ale widzę, że Covidek pomógł.
W sumie miły wieczór. Jest piwo, gra muzyczka
Ależ ja mam długi weekend tym razem.
Jutro późnym wieczorem pójdę se po piwo, chleb i coś do chleba
I gitara. Albo zamówie pizzę
Dla tych którzy nie mają izolacji