Oh England,my lionheart czyli niekończąca sie opowieść

https://www.youtube.com/watch?v=SyNt5zm3U_M

Na początku sierpnia 1965 roku,The Beatles realizują swój piąty album,“Help!”
Polowa plyty to muzyka do drugiego filmu z udzialem zespolu,pod takim własnie tytułem.Kolejna zwariowana komedia Richarda Lestera którą…oglądało sie calkowicie bezboleśnie,zachwycając sie nowymi piosenkami…
The Beatles podobnie jak rock na calym świecie,wchodzili w okres dojrzałości.To wlasciwie ostatnia taka beztroska plyta zespolu.Ale ze jeszcze tego samego roku doczekamy sie albumu takiego jak Rubber Soul,nikt nie byl w stanie przewidzieć!
Stonesi odpowiedzieli we wrzesniu bardzo dobrą płytą,"Out Of Our Heads"ale w tym wyscigu,jak chciala to widziec prasa,byli w polowie lat 60-tych,daleko za czwórką z Liverpoolu.
A dlaczego nie poczekalem do sierpnia by o tym wspomnieć,zgodnie z kartką z kalendarza?
Ano dlatego ze dzisiaj po raz pierwszy w życiu,mam album Help!,na własność!!!
To w moich zbiorach moment historyczny,wiec postanowilem to wykrzyczeć :joy:Za …3 funty,wśród innych perełek na wyprzedaży!!!
Ciąg dalszy z pewnością nastąpi :joy:

5 polubień

Pamiętam czasy, kiedy nikt nie przypuszczał, że ten zespół stanie się muzycznym pomnikiem.
Chodziłem wtedy do II klasy szkoły podstawowej i nawet, jako do gówniarza już o nich do mnie docierało.

2 polubienia

I chwała Ci za to.
O tym byl świetny film Radosława Piwowarskiego,“Yesterday”…

2 polubienia

Film widziałem. Bardzo dobry.

1 polubienie

Moj brat,11 lat starszy ode mnie,bardzo kiedys zaangażowany w "probeatlesowską"działalność,tak wlasnie te czasy opisywał.Bunt ale i marzenia o lepszym świecie…

2 polubienia

Ja niestety nie załapałem się na ich karierę, pamiętam tylko jako dziecko informację o rozwiązaniu zespołu. Ale już w latach 70. byłem posiadaczem płyty Rubber Soul.

3 polubienia

Ja mialem starszego brata :joy:
On mial magnetofon,ja podsluchiwalem…
Kiedy bylem w 2 klasie podstawowki,znalem juz wszystko,az po bialy album…Potem przerwa bo pogrążył mnie glam rock.Ale gdy uslyszalem po raz pierwszy Abbey Road…To byl chyba jeden z najwiekszych wstrzasów w calym życiu.I do konca podstawowki,ta plyta byla z nami zawsze.

1 polubienie