Opel Zafira A (dojazdy do pracy) - ocena stanu pojazdu

Mój Golf 3 1.9 TDI 90 KM zakończył żywot i muszę znaleźć coś innego na dojazdy do pracy (50 km w 2 strony, więc miesięcznie około 1000km będę robił).

Na początku myślałem o budżecie do 8tys o samochodach większych niż Golf jak (Focus MK2 lub C-Max/Mondeo MK3 2.0 benzyna/Opel Astra/Meriva/Volvo V50/To/Skoda Fabia/Skoda Octavia 1.6 100KM benzyna/Megane 1.6/Vectra C/Peugeot 307 1.6 HDI lub benzyna/Scenic II 1.6/)

Ale natrafiła się osoba z rodziny, która ma Opla Zafirę 1.8 + LPG na sprzedaż za 2.5k (wymieniane filtry, tarcze+klocki, rozrząd) najechane 250k (dojeżdżali nimi na budowy), instalacja gazowa z 2014, progi przy nadkolu nadgnite, na lakierze gdzieniegdzie purchle, wydech głośny (tłumik) → tak powinien chodzić ten silnik → https://drive.google.com/file/d/1OcLxoel8mRH9KT0PUwSJ-mRAMH-7ALuH/view?usp=drivesdk ?

Jednak mechanicznie raczej sprawny (zawieszenie + końcówki drążków itd. → mam porównanie do końcówki eksploatacji mojego Golfa) i dobrze się prowadzi, ale świecą się te kontrolki, co sądzicie o tym silniku i stanie auta

https://drive.google.com/file/d/1NuK9pNSFTjdjGS_VcGK-2GC3oy__2fd-/view?usp=drivesdk

Inne zdjęcia:

https://drive.google.com/file/d/1O1G-qwVsyjjhk09IyLIP4IwAq6D0oWiy/view?usp=drivesdk
2. https://drive.google.com/file/d/1O01HSh1bW9Bae0Td2AE-D-VFNXKVAPHn/view?usp=drivesdk
3. https://drive.google.com/file/d/1O48z5L0PsOAMLTZt9uf8nXjDE3LjF9tE/view?usp=drivesdk
4. https://drive.google.com/file/d/1O7av_O652aSLotN_pERCz1ruXdcwMscn/view?usp=drivesdk
5. https://drive.google.com/file/d/1ODTUPoZYRnuXbyWU3tY0j6KSb3XqM6uM/view?usp=drivesdk
6. https://drive.google.com/file/d/1OIiIOA9-xgvv0JPjezoSZ3yba27zKkqM/view?usp=drivesdk
7. https://drive.google.com/file/d/1OMrjDsrBB_J1YX67YEeSVS-IH3xMfD97/view?usp=drivesdk

1 polubienie

Piękny egzemplarz, kupuj.
Może nie jest tak ładny jak Porsche Igi Świątek, ale jak do pracy, to ten Opel Zafira powinien ci wystarczyć. Dziewczyn nie wyhaczysz na taki samochów, ale będziesz miał za co żyć…

Nie znam się na samochodach a zwlaszcza na ich stanie technicznym. Ale mam ten sam model i bardzo go lubię, nie zamienię na inny.

1 polubienie

Jak kontrolki się świecą, to coś jest na rzeczy. Dałbym najpierw do przeglądu w warsztacie. Bo zapłącisz 2,5 ty.s a potem drugie tyle wyłozysz na remont.

2 polubienia

No jest coś na rzeczy, bo po przejechaniu kilkudziesięciu km w trakcie jazdy prędkościomierz spadał do zera, a teraz po odpaleniu nie drgnie w ogóle, więc odpuściłem sobie dalszą jazdę. Co może być winowajcą?

Może kolega @birbant się wypowie, on tu ekspert od samochodów?

1 polubienie

Prędkościomierz nie chodzi? To może być walnięty ABS na którymś kole.

2 polubienia

No to by się zgadzało na tym zdjęciu widać https://drive.google.com/file/d/1NuK9pNSFTjdjGS_VcGK-2GC3oy__2fd-/view

Kontrolki od hamulca postojowego, ta żółta pod obrotomierzem nie wiem co, i ABS, a co gorsza licznik km nie zlicza i dlatego nie chcę jeździć czytałem żeby trzeba sprawdzić czujnik od ABS lub wymienić “jakaś” piastę SKF + czujnik za 400 zł + drugie tyle pewnie robocizna.

Być może tylko się poluzował? Trzeba zwalić każde koło po kolei i obadać. Musiałbym to widzieć.

Tak korespondencyjnie nie da się naprawić.

1 polubienie

A ta kontrolka hamulca postojowego? to manual, ręczny trzyma, i ta żółta nieszczelny układ wydechowy? Czuć LPG w środku podczas rozruchu, podczas jazdy mniej.

Ta kontrolka postojowego też może być od ABS. Jak czuć paliwo, to coś w układzie zasilania jest nieszczelne.
W czasie hamowania nie czujesz, że masz niesprawny ABS?

Gdybyś miał nieszczelny tylko układ wydechowy, to silnik pracowałby głośniej.

1 polubienie

No hamuje prawidłowo, bo klocki i tarcze niedawno właściciel wymieniał, ale ABS na 99% na moje nie działa. Silnik chodzi tak https://drive.google.com/file/d/1OcLxoel8mRH9KT0PUwSJ-mRAMH-7ALuH/view?usp=drivesdk

I mimo, że nie jeździłem nigdy benzyną (ani samą ani +LPG), tak głośno chyba nie powinien chodzić?

1 polubienie

Jak masz dobrze wyregulowane hamulce, to będą koła będą równo hamować, ale gdy ABS nie działa, to będą blokować, na jedno z kół, albo dwa, trzy lub wszystkie przy ostrym hamowaniu do końca. Mnie się wydaje, że na jednym kole masz uszkodzenie i ono będzie blokować przy nagłym ostrym hamowaniu. Któreś z tylnych. Z Zafirą nie miałem jeszcze do czynienia.

Na podstawie filmiku nie umiem się wypowiedzieć na temat układu wydechowego.

Ale, jak czujesz zapach LPG, to trzeba szukać, gdzie się ulatnia.

Ok to poszukam czegoś innego jednak, bo może się okazać, że będzie tak jak napisał @Bingola , że będzie trzeba włożyć drugie tyle, żeby w ogóle myśleć o legalnej jeździe (nie zliczanie przejechanych km) nie mówiąc o komfortowej i bezpiecznej …

Stara instalacja LPG nie wiem nawet jaka z 2014 lepiej kupić benzynę i samemu włożyć sekwencję …

1 polubienie

I masz pełną rację.

Ja bym kupił na benzynę. Nie uznaję silnika przerabianego na gaz, tylko fabryczny.

1 polubienie

Co powiesz o tym Peugeocie https://www.olx.pl/d/oferta/peugeot-206-sw-1-6-109km-CID5-IDOYxGb.html wiem, że mało info ale jest blisko mnie, mechanicznie niby ok, nie działa tylna wycieraczka i klima do nabicia nadaje się to do LPG?

Wystarczy już tego oglądania. :grinning: :raised_back_of_hand:

2 polubienia

Rozumiem :d w 2014 kupiłem Golfa 3 1.9 TDI za 6k (wtedy) i był we wzorowym stanie, na dziś chyba ciężko będzie kupić coś porządnie zachowanego i będzie trzeba dołożyć, generalnie rynek samochodów używanych do 10k to tragedia na dziś …

Też miałem Golfa kombi. Ale 1600 w benzynce. Przez trzy lata tylko jedną awarię, na ringu berlińskim, dokładnie na zjeździe z A11, nocą w mżawkę wymieniałem nową pompkę paliwową na starą, bo w Polsce zachciało mi się taniej zatankować. Dobrze, że miałem starą przy sobie. Też niesprawną, ale jakoś do Holandii się dotoczyłem. I również w 2014.
Poza tym nie chciał się psuć, ale w pewnym momencie zaczął się z dnia na dzień coraz bardziej brązowy robić, to go się pozbyłem na szrot.

1 polubienie

Ja swoim z 100k km zrobiłem przez 8 lat i też mało awarii (rozrusznik, akumulator, coś ze stacyjką, amortyzatory przód) ale jak się było studentem to kasy na dbanie o auto nie było, swoje przejechał i służył.

Pod koniec już złom mechanicznie i turbo do regeneracji, ruda.

1 polubienie