Dostaje po znajomości pracę w korpo. Bierze kredyt na dom/mieszkanie, na samochód (koniecznie Mercedes lub Audi), zamawia jedzenie przez pyszne.pl, a jak któregoś pewnego dnia straci tą robotę załatwiona przez rodzinę lub swoich kolesiowi, rzuci się z okna wieżowca. Prawda?
dostaje prace w korpo, wyjezdza jako ekspat, mieszka w sluzbowym mieszkaniu i jezdzi sluzbowym samochodem, koszty oplacone.
po latach takiego zycia stwierdza, ze oprocz pokaznego konta i emerytury nie ma niczego wiecej. ma dwa wyjscia - skacze z okna albo przeprowadza sie na Samoa.
2 polubienia