Już przestan sie popisywac.
Ale ja nic złego nie napisałem:)
Nie, tylko dolales oliwy do ognia.
W czynie spolecznym pewnie?
dobra już przestaję.
A “*uj” to brzmi negatywnie, czy pozytywnie, jako organ służący do zapładniania samic i do wydalania moczu? Pytam się, bo to słowo nie zostało zablokowane. Być może “penis” byłoby przychylniej potraktowane.
Ale tu nadal rządzi pisowsko wiadomonacyjna szujowato nieharmonijna hołota.
Ja chciałem kolegę @harmonik przeprosić za mój brak wiary. Zaczynam dostrzegać, że powoli i skutecznie realizuje swój plan bycia przewodnikiem ludzkości. Póki co zwiódł niektórych na manowce… i doczekał się własnego miejsca w słowniku tego portalu.
Można balansować między różnymi siłami, ale mądrzej jest postawić na współpracę z Siłami Wyższymi, które wszystko wiedzą, w tym kogo i czy warto popierać.
Kosmicznie nam daleko do poziomu harmonijnych, cudownych muszek owocówek.