Ostatni akord świąt?

Dziś królowie z podarkami zdążają.
Na forum wirtualnie

Jak ktoś piwa nie lubi to jakiś sęp sie zawsze znajdzie :wink:

Jeszcze długi weekend i wpadamy w szarą rzeczywistość, byle do Wielkanocy…

5 polubień

Coś Devilka nie ma :thinking: A przecież taką okazję żal przepuścić…

4 polubienia

Jestem sępem.
:beer:

6 polubień

Jak to dobrze,że ewangelia nie podaje ilu było tych przybyszów (wcale nie królów) - można wypić więcej niż 3 butelki! :rofl:

3 polubienia

W wiekszosci krajów uzywa sie raczej innych określeń niz król - magowie, mędrcy…
A ilu ich bylo?
Ksiegi gości nie wystawiono. Choć lista podarunków byla okreslona i raczej z najwyzszej półki …

1 polubienie

Te piwa ze słowem IPA są niedobre, jedną małą butelkę męczyłam 3 godziny.

3 polubienia

Zdradliwe jest smakowo. Kwestia chmielu i jego gatunku - a co tam jeszcze doloza?
Nigdy nie wiadomo na co się trafi - a pomysłowość domoroslych browarników nie zna granic
Duże browary też robia pod szyldem IPA, ale tez jeszcze nie spotkalam takiego, które byloby w grupie moich ulubionych.

2 polubienia

Mąż dostał w prezencie zestaw tych piw, kaźde z innym dodatliem, naturalne w tym zestawie też były. I jeszcze te piwa zostały, żeśmy wypili na razie po 1 butelce.

3 polubienia

Ja nieco krócej ale więcej tego nie tkne…

3 polubienia

Ani myślę wpadać w szara rzeczywistość…
Wręcz przeciwnie! Wybiegam myślami w niedaleka przyszłość. W lutym urlop,w marcu tez coś skapnie :innocent:
A na razie powodów do zadowolenia czy wręcz radości,wcale mi nie brak :smiling_face:

3 polubienia

Co bierzesz? Może ja też spróbuję, bo nieźle działa :stuck_out_tongue: Albo zakochany albo podejrzanie szczęśliwy. Niech odpoczywa… :sleeping:

1 polubienie

Tak,zdazylem się przyzwyczaić do tego ze w Polsce nie wolno być zadowolonym bo od razu stajesz się podejrzany :face_with_raised_eyebrow:
J.Majcherek pisał o tym na łamach Rzepy,ponad 20 lat temu a od tego czasu, wcale nie jest lepiej…

3 polubienia

:frowning: W taką pogodę zadowolony, gdy inflacja i wszystkim źle a nawet jak dobrze to narzekają ? Podejrzany :face_with_raised_eyebrow:

2 polubienia

Jak takie mężatka będziesz znów mieć, nie wyrzucaj. IPA to jedne z moich ulubionych piw.

3 polubienia

Kazdemu wedlug gustu.
W zasadzie piwa to sie zadnego nie wyrzuca.
W najgorszym razie może posłużyć do podkewania pieczystego :wink::rofl:

3 polubienia

Bywało, że ipy kupowałem skrzynkami. W Niemczech nie spotyka się ich często, ale także są. Po raz pierwszy spotkałem się z nimi 16 lat temu w Danii. W Polsce ich jeszcze nie było. Teraz sporo browarów je warzy, ale wtedy dla mnie to była nowość.

2 polubienia

Ja tu sie pierwszy raz spotkalam jakies 4 czy 5 lat temu.
Jak pisalam - nie za bardzo mi odpowiadaja.
A ogolnie jest popularne - wiekszosc duzych browarow ma je w ofercie, nie liczac rzemieslniczych
Moze dlatego, ze jest dość mocne i aromatyczne, czasem slodkawe. A to naród łasuchów. Jakby znali zupę szczawiową to tez by cukru dosypali.

3 polubienia

@benasek , wyżej napisałam, że reszta piw jeszcze została :))

2 polubienia