Oszczędzacie? Zmniejszacie koszta?

Ginko bilboa to jak viagra prawie. Co tam się jeszcze dzieje na tym fotelu przy GINie to już wstydzę się nawet zapytać :smiley: W nazwie jest też jeszcze jakiś KOD… hmm

U mnie w miasteczku też było coś takiego :smile: ale nie pamiętam czy było logo.
Nie przetrwała tam ginekologia, została tylko stomatologia
Jakoś tego połączenia ludzie/klienci nie ogarnęli.

Ostatnio zostałam chyba mistrzem żydze…tfu, oszczędzania :wink:
Ale od czasu do czasu mam jakieś słabości i kupię coś drogiego i niekoniecznie potrzebnego, zwykle do jedzenia, więc zużywa się bez problemu :slight_smile:

1 polubienie

O matko, ale mam skojarzenia!!! :joy:

Za to niepalący umierają zdrowsi :rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

@Daniel86 Właśnie, po pierwsze należałoby ograniczyć marnotrawstwo i postawić na optymalne wykorzystanie przedmiotów, które już posiadamy - dla oszczędności i ze względu na Planetę…

1 polubienie